ZAPRASZAM DO GALERII ;)

[Jarcyk]

Cześć, witaj!

Niestety muszę przyznać, że prawda jest taka, że sam jestem nowy na stockach i pewnie jestem jeszcze większym leszczem niż Ty, ale napiszę Ci moje skromne spostrzeżenia.

- Po pierwsze to najważniejsze jest się nie zniechęcać - 2 miesiące wrzucania zdjęć to właściwie żaden czas, nawet nie początek jeśli chodzi o Alamy. Być może na microstockach byłoby inaczej, gdzie jedno zdjęcie schodzi za jakieś grosze. Tutaj czasem ludzie pierwszą sprzedaż mają dopiero po paru miesiącach (sam dopiero na nią czekam ), a są i tacy co mają pierwszą sprzedaż dopiero po roku. (Kiedyś czytałem na forum jeden się chwalił, że sprzedał pierwsze zdjęcie - po 2 latach uploadowania do Alamy)
- 500 zdjęć w portfolio to bardzo małe portfolio
- jak dla mnie to masz strasznie za dużo podobnych zdjęć, np. zamiast dodawać 20 zdjęć liścia paprotki wybierz najlepsze jedno lub 2/3 i tyle dodaj, tym bardziej, że właściwie każde jest prawie identyczne. To samo z rycerzami.
- Czyli tak naprawdę Twoje portfolio to 250 zdjęć lub nawet o wiele mniej bo większość to jest to prawie to samo
- Jeśli chodzi o tematykę to wrzucaj śmiało bo prawda jest taka, że nigdy nie wiesz kto czego będzie potrzebował lub na co i akurat kupi
- A jeśli chodzi o podkreślanie wartości uniwersalnych to tak, ale te polskie grunwald itd też daj, bo nigdy nie wiesz

Tyle z mojej strony, mam nadzieję, żę trochę pomogłem, ale tak jak mówię ekspertem nie jestem sam dopiero zaczynam na stockach i mam staż niewiele dłuższy od Twojego.


EDIT: Zapomniałem wspomnieć o tym, że Twoje zdjęcia na Alamy są wszystkie na licencji RM, a wspomniałeś, że zarejestrowałeś się również na innych stockach. Uważaj jak wrzucasz zdjęcia również gdzieś indziej. Choćby na shutterstocka, bo o ile nie jesteś fotografem ekskluzywnym to możesz wrzucać wszędzie, ale na takiej samej licencji. Nie możesz wystawiać zdjęć na Alamy na licencji RM i na shutterstocku jednocześnie na licencji RF. Nie jestem pewny, ale nie wydaje mi się to do końca zgodne z prawem.

Każda uwaga jest dla mnie cenna, bez względu na ilość doświadczenia piszącego. Zaawansowani fotografowie stokowi mają dużą wiedzę i bogate doświadczenie, ale czasem są skostniali, zafiksowani na tematach, które przyniosły im kiedyś pieniądze. Ci zdolni, ale niewielkim doświadczeniem czasem posiadają świeże spojrzenie i nowe pomysły, więc warto również ich zdanie brać pod. Właśnie dlatego wdzięczy jestem za każdą krytykę.

- Trudno mnie zniechęcić, jestem jak bulterier, gdy zacisnę szczeki na ofierze, to już nie puszczę.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że 500 fotek to mizerne portfolio.
- Wiele powtórzeń to błędy, które już dawno pousuwałem, ale i tak są wyświetlane...
- Mam konta chyba na wszystkich stockach, ale na razie przesyłam tylko do Alamy. Kontroluję RM.
- Tak jak wcześniej wspomniałem, mam zbyt małe portfolio aby sprzedawać fotki hurtowo i w cenach hurtowych. Po za tym świadomie zdecydowałem, że na początku wolę nie mieć grubych pieniędzy za moje fotki niż mieć drobniaki.