Zakup używanego D300
#1
Witajcie, najwyższy czas dać sobie wyższe użyteczne iso, lepszy AF i matrycę CMOS, słowem - zmienić D80 na coś lepszego. Byłem już praktycznie zdecydowany kupić nowe D90 ale Tomas mnie skłonił do poczytania nieco o używkach D300 i przyznam, że dałem się przekonać. Skłaniam się ku używanemu D300, zapowiada się, że w niedalekiej przyszłości mogą przydać mi się jego możliwości przeważające nad D90. Jednak mogę kupić tylko używany sprzęt i to dość sporo ponad budżetem. Na tym forum doradzono mi zakup pierwszej lustrzanki i obiektywu. Z obu rzeczy byłem(i jestem) bardzo zadowolony dlatego po raz kolejny zwracam się z prośbą o opinię.

Sprawa od strony finansowej wygląda tak:
Mam do dyspozycji 2500 pln co do momentu zwrócenia uwagi na D300 było kwotą idealną gdyż nówka D90 kosztuje dokładnie tyle.
D300 nowego już nie dostanę zaś d300s różni się przede wszystkim możliwością kręcenia filmów która mnie nie interesuje. Używane D300 dostanę nawet za 2000 ale dziękuję serdecznie za przebieg ponad 100k. Za jakieś 2800-3000 można dostać przebieg 30-40k. -

Z tego co czytałem d300 spokojnie dożywa 100k a nawet sporo więcej jednak chciałbym poznać Waszą opinię odnośnie, nazwijmy to, "bezpiecznego przebiegu" używanego aparatu. Wiem, że pierwszorzędną sprawą jest to jak aparat był traktowany przez poprzedniego właściciela, ale jedyne co mogę w tej gestii zrobić to kupić jakimś forum od użytkownika z dobra opinią do czego zbyt często okazji nie ma.

Jaka kwota Waszym zdaniem jest sensowna za normalnie traktowane D300 z przebiegiem 30-40k? W ogóle jaki przebieg w przypadku tego aparatu można uznać za sensowny?
Czy warto polować i dopłacić nieco za sztukę z niższym przebiegiem, a także czy warto nieco dopłacić na forum za większą pewność odnośnie sprzedawcy?

Z góry dzięki za pomoc, mam nadzieję, że tak samo pożyteczną jak ostatnim razem Smile.
Odpowiedz
#2
A czego tak bardzo brakuje Ci w D90, że decydujesz się na używany sprzęt?
Ja mam D90 i przyznam szczerze, że w trakcie ślubów drażni mnie AF (nie zawsze trafi tam gdzie powinien), brak mi również czasów mniejszych niż 1/4000.
Pozdrawiam
rlat              

Odpowiedz
#3
D300 przekonuje mnie głównie mocniejszą budową. To model półprofesjonalny i ma być nie do zajechania przez te 100 000 zdjęć(przynajmniej). Biorąc to pod uwagę sztuka z przebiegiem 20k za 3000 wydaje się korzystną ofertą. 500 pln dopłaty w porównaniu do D90 a w zamian mam wytrzymalszy korpus i dużo lepszy AF. Trochę uległem wrażeniu, że D300 ze startowym przebiegiem 20-30k posłuży mi dłużej niż nowe D90 Smile dlatego wolę zapytać na forum, żeby w razie czego wyprowadzono mnie z ewentualnego błędu, bądź utwierdzono w jakimś przekonaniu. D300 ma rzekomo sporo użytecznych opcji ułatwiających ustawianie aparatu. Z drugiej strony kiedyś Pershing napisał mi, że kupił D300 a nie D90 bo... jeszcze nie było D90 i dziś by kupił D90 Icon_razz. W zasadzie kwestia tego czy wybiorę D90 czy D300 jest otwarta, gdyż najwcześniej będę kupował w lutym. Aktualnie bardziej przekonuje mnie D300 choć nie ukrywam, że podchodzę z dystansem do zakupu używanej puszki.

Na forum Nikona znalazłem takie coś:
- czy jest Ci potrzeba współpraca z obiektywami manualnymi? (światłomierz)
- czy potrzebujesz 6kl/s(8 z mb-d10)
- czy potrzebujesz banków ustawień?
- czy potrzebujesz magnezowej obudowy z uszczelnieniami?
- czy potrzebujesz 51 pół AF?

1. Jeszcze nie mam manualnych obiektywów ale mając taką opcję skuszę się.
2. Raczej nie
3. Tak
4. Tak
5. Może nie tyle co potrzebuje, ale przydałyby się.
Odpowiedz
#4
Nie wyobrażałam sobie pracy na MF obiektywie dopóki nie kupiłam D300. Nie body miało tu znaczenie, ale mój brak umiejętności ręcznego ostrzenia, no więc kiedy w końcu się przekonałam, pracuję na MF bardzo często i tu praca z D300 jest na +
Ostatnio coraz częściej słyszę od znajomych, że rezygnują z D90, bo tak na prawdę niewiele w nim dodano, a cena nie jest adekwatna... Mam D300 i D80, nie miałam D90, ale w oparciu o opinie znajomych śmiem twierdzić, że nie warto na nim oszczędzać i lepiej dopłacić do D300. Wygoda pracy zaskoczy nie raz, a te kilkaset pln różnicy się zwróci i po bólu Icon_wink
Odpowiedz
#5
ja tylko powiem..... a nie mówiłem, bierz używkę D300, zapomnij o D90
Odpowiedz
#6
Tak zapewne zrobię, jednak dalej nie uzyskałem odpowiedzi na pytania z końca pierwszego postu w tym temacie, a głównie dla nich założyłem ten wątek Smile
Odpowiedz
#7
nie mam co prawda D300 ale powiem Ci jaki jest mój pogląd, przebiegi IMHO do 40k są sensowne, ale zawsze dopłata w granicach rozsądku do egzemplarza z przebiegiem 20k jest wskazana, wszystko zależy czy to będzie Twój główny (tudzież) jedyny aparat czy back-up, jak dużo robisz zdjęć i jak długo chcesz go trzymać, jeśli robisz średnio 4-6 tyś i więcej fotek miesięcznie i to jest Twój jedyny aparat i chcesz zatrzymać go na dłużej kup z mniejszym przebiegiem
Odpowiedz
#8
Gdyby ktoś miał podobny problem to zachęcam do d300/d300s, już jako jego posiadacz Smile AF po prostu cudny. Po przesiadce z D80 same achy i ochy. Dzięki za pomoc w wyborze.
Odpowiedz
#9
heh 2dni temu również otrzymałem paczkę z D300s no całkiem fajny Smile pozdro
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Nowy zakup czy warto? wojtekh78 30 20 717 2012-11-10, 23:24:16
Ostatni post: yanuz
Icon_question Canon 5D czy Nikon D300? daniel 41 23 126 2008-05-03, 21:02:48
Ostatni post: wojgur

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości