2008-05-30, 20:52:10
Woo, powinieneś uprzedzić! Tak mi się skojarzyło z tym zdjęciem: Przeglądając forum poświęcone modelingowi i oczywiście "artystom fogorafikom" odnoszę wrażenie, że oni gustują jedynie w takich zjęciach, choć na ogół kobiet (formalnie to chyba niewielka różnica - sztuka jest sztuka). Podobnie w szoku byłem przeglądając w EMPIKu literaturę poświęconą fotografii. Jakieś 40% poświęcone aktowi... Zupełnie jakby wokół tego kręciło się wszystko.
Przecież fotografia to tak potężna przestrzeń! Pejzaże, architektura, reporterka, reklama (przeróżna), żywność, zwierzęta - cała masa różnych tematów. Co jest nie tak, że przeglądając folia naszych kolegów (niestockowców) widzę tak wiele tego, co nazywam "goła dupa w lesie" (czyli akty w plenerze). Ja chyba jestem dziwny: w większości agencji mam jakieś 4500 zdjeć, a wśród nich bodaj dwa na których jest goły tyłek, do tego faceta
Przecież fotografia to tak potężna przestrzeń! Pejzaże, architektura, reporterka, reklama (przeróżna), żywność, zwierzęta - cała masa różnych tematów. Co jest nie tak, że przeglądając folia naszych kolegów (niestockowców) widzę tak wiele tego, co nazywam "goła dupa w lesie" (czyli akty w plenerze). Ja chyba jestem dziwny: w większości agencji mam jakieś 4500 zdjeć, a wśród nich bodaj dwa na których jest goły tyłek, do tego faceta