Liczba postów: 2 078
Liczba wątków: 24
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
39
Miejscowość: Szczecin
Hej,
wakacje się kończą (chociaż ponoć Prawdziwy Stockowicz jest ciągle na wakacjach, które są jego pracą, albo odwrotnie chciałbym poruszyć wątek związany z waszym podejściem do procesu następującego po wykonaniu sesji. A dokładnie krytycznego dla mnie momentu - wyboru zdjęć do obróbki. Po wyjeździe/sesji:
- przeglądam zdjęcia pod kątem technicznym na 100% powiększeniu - wszystko co nie przechodzi tej weryfikacji ląduje w koszu,
- oznaczam gwiazdkami/kolorami zdjęcia, które uważam za najlepsze - w pierwszej kolejności do obróbki,
i tu pojawia się problem, a właściwie konflikt między wytycznymi większości stocków, a realiami. Chodzi mi o to, iż z jednej strony, na stockach sugerują różnorodność - dana scena w pionie i poziomie (np. pionowe kadry dają czasem tłuste sody za foto na jakąś okładkę, poziome za pocztówki itd.), czasem przybliżenie czy też szerszy plan, z miejscem na tekst i bez, stylizowane kolorystycznie - gotowe do użycia, czy też zupełnie naturalne (np. do dalszej j obróbki przez grafików, zgodnie z wymogami danego klienta/zlecenia/kampanii) - bo klienci potrzebują zdjęć do różnych zastosowań.
Jednak po poświęceniu czasu na obróbkę i wysłaniu, okazuje się, że dostajemy odrzuty za "similary" (absolutnie nie piszę o spamowaniu, czy wysyłaniu wielu zdjęć z minimalnie przesuniętym kadrem, itd.).
Jak Wy dokonujecie selekcji? Czym się kierujecie?
Pozdrawiam
Maciej
Liczba postów: 69
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2018
Reputacja:
5
Miejscowość: Kraków
2018-08-24, 09:39:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-24, 09:40:30 {2} przez Swoniko.)
(2018-08-24, 08:59:11)maccio napisał(a): Hej,
wakacje się kończą (chociaż ponoć Prawdziwy Stockowicz jest ciągle na wakacjach, które są jego pracą, albo odwrotnie chciałbym poruszyć wątek związany z waszym podejściem do procesu następującego po wykonaniu sesji. A dokładnie krytycznego dla mnie momentu - wyboru zdjęć do obróbki. Po wyjeździe/sesji:
- przeglądam zdjęcia pod kątem technicznym na 100% powiększeniu - wszystko co nie przechodzi tej weryfikacji ląduje w koszu,
- oznaczam gwiazdkami/kolorami zdjęcia, które uważam za najlepsze - w pierwszej kolejności do obróbki,
i tu pojawia się problem, a właściwie konflikt między wytycznymi większości stocków, a realiami. Chodzi mi o to, iż z jednej strony, na stockach sugerują różnorodność - dana scena w pionie i poziomie (np. pionowe kadry dają czasem tłuste sody za foto na jakąś okładkę, poziome za pocztówki itd.), czasem przybliżenie czy też szerszy plan, z miejscem na tekst i bez, stylizowane kolorystycznie - gotowe do użycia, czy też zupełnie naturalne (np. do dalszej j obróbki przez grafików, zgodnie z wymogami danego klienta/zlecenia/kampanii) - bo klienci potrzebują zdjęć do różnych zastosowań.
Jednak po poświęceniu czasu na obróbkę i wysłaniu, okazuje się, że dostajemy odrzuty za "similary" (absolutnie nie piszę o spamowaniu, czy wysyłaniu wielu zdjęć z minimalnie przesuniętym kadrem, itd.).
Jak Wy dokonujecie selekcji? Czym się kierujecie?
Pozdrawiam
Maciej Ja, po prostu, staram się nie wysyłać takich "podobnych" zdjęć w jednym pakiecie, żeby nie były tak bardzo obok siebie Rodzaj kompromisu. Nawet mały dystans czasowy w przesłaniu wydaje się, wedle moich spostrzeżeń, pozytywnie wpływać na postrzeganie ich jako "bardziej różnych" niż "bardziej podobnych"
Liczba postów: 2 078
Liczba wątków: 24
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
39
Miejscowość: Szczecin
2018-08-24, 11:35:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-24, 11:39:26 {2} przez maccio.)
Dzięki Swoinko
Liczba postów: 2 382
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
86
Po wrzucie do LR zdjecie dostaje tylko Czerwona lub Zielona naklejke,
czerwone to wszystkie chybione,totalne odpady, ciemne klatki itp,czerwone w kosz i z dysku a zielone zostaja. Potem zielonym kasuje naklejki i jade jeszcze raz ale juz na podgladzie full screen, wtedy zostaja tylko zdjecia ktore pojda do obrobki lacznie z podobnymi ujeciami tej samej sceny plus pion poziom itp.
Wszystkie panoramy i hdr dostaja naklejke zolta , edytoriale niebieska
Potem wybieram juz jedno pion i jedno poziom z danej sceny, ograniczam sie do 1-2 ujec jesli to mozliwe bo i tak z zasady sprzedaje sie 1 lub 2 zdjecia z seri 20,
potem wstepna obrobka w LR, keywordsy,tytuly i zapisanie jako .jpg i potem wszystkie leca do PS na dalsza obrobke, glownie usuwanie brodow,napisow itp, czasem jakis filter
Raczej nie wrzucam kilku wersji tego samego zdjecia tzn filt,b&w,inny crop itp nooo chyba ze jest cos moim zdaniem tak zajebistego a kliencie jeszcze nie widzieli wtedy nie moge sie oprzec
Zdjecia food wiadomo obrabia sie o wiele szybciej jesli chodzi o wybory, jako ze robione w studio to 95% fot jest technicznie ok kwestia tylko kadry czy kompozycji, potem obrabiam jedno i kopiuje do reszty bo warunki sa praktycznie te same
Liczba postów: 2 078
Liczba wątków: 24
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
39
Miejscowość: Szczecin
Dzięki Yuma
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
0
Mam pytanie odnośnie waszego workflow. Bardziej interesuje mnie kwestia uploadowania, etc.
Jesli kilka serwisów, załóżmy, że korzystacie z trzech. Jak optymalizujecie uploadowanie, dodawanie tagów kluczowych, etc? Żeby się nie pogubić i nie zastanawiać czy to zdjęcie już jest na stocku 1 czy tylko na 2 i 3? No i dodawanie tagów tylko raz, a nie każdorazowo przy uploadzie?
Liczba postów: 774
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Miejscowość: Białystok
Ja nazywam paczki datą powstania. Mam szablon z nazwami paczek i wszystkimi stokami. Jak wyśle to stawiam OK i wszystko jest jasne i przejrzyste. Słowa kluczowe dodaje w PS. Mam tam z setkę gotowych opisów, jak tematyka podobna lub taka sama mocno przyspiesza pracę.
Liczba postów: 2 078
Liczba wątków: 24
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
39
Miejscowość: Szczecin
Mój workflow: obrabiam rawa w Capture One, gdy zdjęcie tego wymaga/albo mam fantazję, przechodzę dalej w obróbce do Photoshpa, zapisuję i w Bridgu dodaję tytuł, opis i słowa kluczowe. Średnio po 10 zdjęciach robię sobie przerwę, podczas której, leżąc na kanapie wysyłam na stocki
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
0
2019-02-02, 16:59:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2019-02-02, 17:01:33 {2} przez mzibiq.)
Ok, a co to jest Bridge?
(2019-02-02, 11:01:40)hmc napisał(a): Ja nazywam paczki datą powstania. Mam szablon z nazwami paczek i wszystkimi stokami. Jak wyśle to stawiam OK i wszystko jest jasne i przejrzyste. Słowa kluczowe dodaje w PS. Mam tam z setkę gotowych opisów, jak tematyka podobna lub taka sama mocno przyspiesza pracę.
Możesz rozwinąć "Mam szablon z nazwami paczek i wszystkimi stokami."?
Liczba postów: 2 078
Liczba wątków: 24
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
39
Miejscowość: Szczecin
Program Adobe Bridge. A by się nie pomylić, co gdzie wysłałem, po obrobieniu na komputerze głównym, przerzucam paczkę na komputer z którego wysyłam - i po kolei jadę z koksem, stock po stocku
|