Usuwać knoty, czy liczyć, że jednak ktoś kupi
#11
W dalszym ciągu wyznaję zasadę "fire and forget" Smile
Wysłałem, opisałem i niech sobie wisi do końca świata i jeden dzień dłużej...
Jak po uploadzie przeszło bez echa, to może za miesiąc/rok/pięć lat zmienią algorytm wyszukiwarki i nagle wskoczy na top? Parę razy na IS już tak się zdarzyło (choć z topem to może przesada).
Odpowiedz
#12
stock to nie Musée du Louvre!

tam się wpada, 20s - 1min na znalezienie foty to artykuły - zakup, wgranie do cms

nikt nie będzie sie zastanawiał czy alby cale folio jest na wysokim poziomie i czy przypadkiem dwa lata temu to gość nie wgrał gniota. poza tym czasem potrzebne jest foto wybitnie obrobione, czasem kompletnie surowe a czasem wręcz niepoprawne - ile ludzi tyle potrzeb - ale cel 1 najszybciej jak sie da zakupić stosunkowo najlepsze foto - czemu top fota wisi na topie latami, bo nikomu sie nie chce tracić czasu na szukanie innej nawet jak wie, ze w tym samym portalu albo u konkurencji za chwile pojawi sie dokładnie to samo foto - to z topu jest wystarczająco dobre nawet jak gdzieś jest lepsze to po co tracić czas. sa wyjatki wieksze projekty graficzne, gdzie foto musi dobrze pasować do projektu, ale to niewielka cześć ruchu.

99% fotek kupują ludzie ktorzy nie chcą temu poświecić nawet chwili więcej niż to niezbędne. jak ktoś chce sie delektować fotkami to sa do tego znacznie lepsze miejsca Smile
Odpowiedz
#13
kiedys usunęłam z fotolii trochę słabych pierwszych fot, ale dziś już inaczej mam
tez tak mysle jak hadrian, dlatego juz nie usuwam nic ze stocków
dla moich fotokolaży czasem w ogóle nie istotny jest nawet poziom techniczny, a jedynie temat i to jak pokazany jest "model/obiekt" (bokiem, przodem, z profilu, cały czy tylko część itp.)
Odpowiedz
#14
Mogę się tylko pod tym podpisać, co mówi Hadrian. Wczoraj na przykład sprzedałem swojego gniotka na Shutterstock za 28 $.
Większość stocków tej fotki w ogóle mi nie przyjęła. A na Shutterstock ktoś się pomylił i fota przeszła.
Ktoś po prostu potrzebował wróbelka na fontannie i tyleSmile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości