Stocki z wyższej półki
#21
monster666 napisał(a):Ale czy naprawdę trzeba usuwać zdjęcia z micro-stocków?
Moim zdaniem microstocki celują w zupełnie inną klientelę niż stocki macro, więc jedno drugiego nie wyklucza.
Spróbuje i ja coś wrzucić na ten Photoshelter.

nie trzeba usuwać. Mnie dręczy jedna sprawa.

Dajmy na to jestem jakimś designerem/projektantem. Załóżmy że projektuję oprawę graficzną na worek/puszkę z karmą dla psów.

Wchodzę na photoshelter, widzę fajną fotkę, która doskonale będzie się nadawała do moich celów. Jest dobra, jest wyjątkowa (a jednocześnie nie chciałbym aby była w tysiącu innych miejsc), podoba mi się, a co najważniejsze pasuje do mojej wizji projektu. Jestem w stanie zapłacić te 3k$ za roczną licencję na opakowanie do karmy. (Wiem że istnieje coś takiego jak microstock) Wpisuje w google imię i nazwisko fotografa od którego planuję kupić fotkę (może uda się go znaleźć, namówić na wykonanie trochę innego zdjęcia, lub serii podobnych... ew o kupnie fotografii na wyłączność). O! on sprzedaje w microstocku. Wchodzę na jego profil - ma ponad 500zdjęć. Pewnie to które chcę kupić też. Nie chce aby szef widział na opakowaniu swojego produktu zdjęcie, które zobaczy jeszcze w tysiącu innych miejsc. Nie chce mi się przeglądać jego całego portfolio aby sprawdzić czy fotkę którą chce kupić sprzedaje także na SS. Wracam do psc/alamy i szukam kolejnych zdjęć. Na zdjęcia Janka Kowalskiego już patrzeć nie będę - skreślam go.

nie wiem ile jest w powyższym rozumowaniu prawdy.


Pozdrawiam,
Odpowiedz
#22
Eh, no może i tak być.
A jesteście pewni, że na takich stockach można mieć te same zdjęcia co i na micro?
I jeszcze jedno, dlaczego np taki Yuri Arcurs sprzedaje na micro skoro mógłby sprzedawać tylko na "poważnych" stockach i zarabiać "1000 razy" więcej?
A może jednak na macro też sprzedaje i nikt się tym nie przejmuje, że jego fotki można kupić też na micro?
Odpowiedz
#23
monster666 napisał(a):Eh, no może i tak być.
A jesteście pewni, że na takich stockach można mieć te same zdjęcia co i na micro?
I jeszcze jedno, dlaczego np taki Yuri Arcurs sprzedaje na micro skoro mógłby sprzedawać tylko na "poważnych" stockach i zarabiać "1000 razy" więcej?
A może jednak na macro też sprzedaje i nikt się tym nie przejmuje, że jego fotki można kupić też na micro?

jeśli zamieszczasz w obu serwisach fotki na licencji RF to nie mam problemu. Jeśli masz w microstocku na RF i w psc na RM to grasz nie fair.

Nie wiem dlaczego Yuri akurat tak postępuje. Gdybym był na jego miejscu, z jego warsztatem i zapleczem na pewno nie bawiłbym się microstockiem. Nawet nie patrzyłbym na psc czy alamy. Fotki puszczałbym do corbis albo getty. Yuri dorobił się na micro, gdyby miał te foty wyżej, to byłby obrzydliwie bogaty.

Swojego czasu dyskutowałem z jednym kolesiem nim na gg (swoją droga on też sprzedaje fotki na SS/IS). Jest designerem (robi oprawy graficzne reklam) i z tego co powiedział to nie kupuje zdjęć yuriego mimo iż są dobre, bo twarze są za bardzo oklepane (tzn bardzo popularne - często widać zdjęcia youriego z tymi samymi modelami). Z tego powodu kupują zdjęcia w Getty. Czy to była ściema? nie wiem. Wtedy po raz pierwszy zaczęłem się zastanawiać czy faktycznie warto sprzedawać w micro.
Odpowiedz
#24
robgr85, podoba mi sie Twoje i Lukasza Fus podejscie do sprzedazy zdjec, jestem tego samego zdania, robie to samo, nie tracac tez kontaktu z micro. Rozsadnie jest opierac sie na dwoch roznych systemach, ktore akurat pieknie sie dopelniaja, poza tym microstoki to po prostu interes nie do pogardzenia.
Jesli chodzi o Yuri Arcusa, to podobnie jak Twojego "kolesia", niezupelnie mnie ta tasmowa tworczosc zachwyca, chociaz od strony technicznej jest oczywiscie bez zarzutu. Ot, po prostu przyklad czystej komercji, to ma przynosic pieniadze, nic wiecej. Artystyczne ambicje realizuje Yuri Arcus w innych kierunkach swojej dzialalnosci. Uwazam, ze cala jego firma (z licznymi ludzmi zatrudnionymi na pelnych etatach, wzmocniona jeszcze pomoca poletatowcow, zajmuje sie microstockami, jako rodzajem "wypelniacza" wolnych mocy produkcyjnych, pomiedzy realizacja wiekszych projektow. Yuri Arcus to nie "kolezka z microstockow" ktoremu sie powiodlo, jak jest czesto odbierany, tylko duze profesjonalne studio fotograficzne wykonujace m.in. projekty reklamowe na zlecenia duzych firm. Zastanawia mnie tez troche kwestia stosowanego przez Arcusa rodzaju dumpingu microstockowego. Nikt inny nie jest w stanie zastosowac takich srodkow, takiego sprzetu, nie zatrudnia sztabu asystentow, tylu profesjonalnych modeli i modelek. To wszystko kalkuluje sie wylacznie przy profesjonalnej, komercyjnej fotografii reklamowej. Arcus stosuje to takze w microstockach. Fair, czy nie fair? Akurat businessteam'y to niekoniecznie moja dziedzina, wiec mi to specjalnie nie przeszkadza, ale moim zdaniem to troche nie fair. Pierwsze strony szczesliwych biznesmenow, radosnych biznesteamow, wypelnione Arcusem... Zeby z nim rowno konkurowac musisz miec porownywalne srodki, a tych z microstockow nie oplacisz. Tu Arcus kasuje stokowiczow. Nikt nie powiedzial, ze microstocki sa zarezerwowane dla amatorow. Jednak wszystko ma swoje rozsadne granice, a Arcus dziala tak jakby na zawody wedkarskie przyplywal trawlerem przetwornia. Icon_mrgreen
Odpowiedz
#25
Jednym zdaniem, apelujemy o wyrzucenie Yuri`ego z microstocków! Icon_cheesygrin

Co do Photoshelter to na początku trzeba do nich wysłać jakieś fotki testowe? Jak tak to co radzicie wysłać na początek?
Odpowiedz
#26
Cytat:Nikt inny nie jest w stanie zastosowac takich srodkow, takiego sprzetu, nie zatrudnia sztabu asystentow, tylu profesjonalnych modeli i modelek.

generalnie - wydaje mi się że nikt inny nie stosuje takiego sztabu w sprawie microstock. Osób które by mogły, a nie robią tego jest wiele, np fotografowie sprzedający na 'drozszych stockach' np chase jarvis - chyba mój idol w sprawach stockowych. Fotografia pozwala mu prowadzić bardzo ciekawe życie (bynajmniej tak to wygląda na filmie).

tutaj jego filmik z photoshelter: http://link.brightcove.com/services/play...1200170822

@monster666 - na photoshelter nie mają jakichś mega wymagań - wyślij jakieś różnorodne fotografie zaakceptowane już przez istock.

Pozdr.
Odpowiedz
#27
Monster, zebys nie myslal, ze Ci nie chce odpowiedziec, mimo, ze jestem online: nie znam Photoshelter. Chyba jedynym (na razie) znawca tematu jest oczywiscie robgr85. Na marginesie, ja bym na Twoim miejscu najpierw zorientowal czy i jak sie tam zdjecia sprzedaja, a dopiero potem inwestowal prace w rejestracje, zdjecia probne i tworzenie portfolio. Fajne stawki za zdjecia to jeszcze nie wszystko. Icon_mrgreen
Odpowiedz
#28
Zolthar napisał(a):A jak to jest na alamy ?
Tam psizą, że plik nieskompresowany w tiff 8bit musi mieć minimum 48MB, ja sobie wyeksportowałem 300dpi 8bit tiff z eosa 30d i mam 24MB ...
Może ktoś kto tam sprzedaje mógłby nieco wytłumaczyć jak to wygląda in fact ?

Update/
z 16bit tiff mam 49MB ale tam piszą 8bit

Ten film wiele wyjaśnia, polecam! http://videos.photoshelter.com/PSC-Upload-Image.mov

max, na razie chce wysłać na próbę czy w ogóle mnie tam przyjmą a później się zobaczy.
Odpowiedz
#29
Ja akurat wysłałem aplikacje na photoshelter bez czytania a potem dopiero znalazłem takie coś http://psc.photoshelter.com/mem/learn/tech

chcą fotki w Adobe RGB a nie sRGB - tylko czy faktycznie tego pilnują?


Rachwal:
może dodaj jeszcze działy FeaturePics i ImageVortex
Odpowiedz
#30
a u mnie na operze photoshelter wywala mase bledow - buuuu..
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości