2009-08-14, 17:56:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2009-08-14, 17:56:57 {2} przez Tomek De.)
pomysł bardzo fajny tylko jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, otóż;
jak wyobrażasz sobie to technicznie tzn. jest grupa osób która składa się na:
1. lokację - to normalne; przyjmijmy jakieś nowoczesne biuro - ten punkt najbardziej mi się podoba
2. modeli? - tu mam pewne wątpliwosci bo co; wszyscy będziemy mieli aż tak podobne zdjęcia?
jeśli opcja że każdy taszczy swojego modela ze sobą to jak zorganizować czas ... tzn. 2 godziny ja 2 Ty itd...?
jak to widzisz? rzuciłeś pomysł więc jakąś wizję pewnie masz, naświetl nieco temat, bo generalnie jak pisałem pomysł jest dobry
Fotek - ja tak mam cały czas, wystarczy że wpadnie mi jakieś duże zlecenie i siłą rzeczy muszę wszystko co stockowe odwoływać i jest kicha
ale pracuję nad tym aby to zmienić
pewnie jeszcze do końca tego roku nie specjalnie uczestniczyłbym w tych akcjach o których pisze Canion, właśnie ze względów organizacyjnych, ale od przyszłego roku planuję duze zmiany, być może nawet przeprowadzkę do stolycy więc będzie łatwiej
chociaz jeśli chodzi o dojazd to w moim przypadku Kraków czy Wawa - zero problemu bo blisko, jednak Wrocław czy Poznań to już muszę się porządnie zmuszać bo to kawałek drogi dla mnie
jak wyobrażasz sobie to technicznie tzn. jest grupa osób która składa się na:
1. lokację - to normalne; przyjmijmy jakieś nowoczesne biuro - ten punkt najbardziej mi się podoba
2. modeli? - tu mam pewne wątpliwosci bo co; wszyscy będziemy mieli aż tak podobne zdjęcia?
jeśli opcja że każdy taszczy swojego modela ze sobą to jak zorganizować czas ... tzn. 2 godziny ja 2 Ty itd...?
jak to widzisz? rzuciłeś pomysł więc jakąś wizję pewnie masz, naświetl nieco temat, bo generalnie jak pisałem pomysł jest dobry
Fotek - ja tak mam cały czas, wystarczy że wpadnie mi jakieś duże zlecenie i siłą rzeczy muszę wszystko co stockowe odwoływać i jest kicha
ale pracuję nad tym aby to zmienić
pewnie jeszcze do końca tego roku nie specjalnie uczestniczyłbym w tych akcjach o których pisze Canion, właśnie ze względów organizacyjnych, ale od przyszłego roku planuję duze zmiany, być może nawet przeprowadzkę do stolycy więc będzie łatwiej
chociaz jeśli chodzi o dojazd to w moim przypadku Kraków czy Wawa - zero problemu bo blisko, jednak Wrocław czy Poznań to już muszę się porządnie zmuszać bo to kawałek drogi dla mnie