2016-09-17, 21:32:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-09-17, 21:36:26 {2} przez dantry.)
Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze jako laik w stockach, ale nie w biznesie. W tym wszystkim tkwi jeszcze sytuacja polityczna na świecie. Stockami zainteresowałem się dopiero tydzień temu i rozwijam ten temat, ale oprócz tego handluję jeszcze na amerykańskim eBayu pewnymi towarami. Z miesiąca na miesiąc sprzedaje się coraz to gorzej i ten trend utrzymuje się od nowego roku. Jako że mam stałych klientów w Stanach czasami z nimi dyskutuję na różne tematy. Kilka z tych osób prowadzi firmy w Stanach i ostatnio wyłoniła się z jednym z moich klientów ciekawa rozmowa. Mianowicie napisał mi, że teraz w Stanach nastał taki kryzys, że firmy upadają jak muchy a każdy ledwo wyrabia na koszty. Podsumował, że jest to spowodowane wyborami prezydenckimi i całą tą chorą kampanią. Facet, ponad 60'cio letni powiedział że tak zwariowanej kampanii prezydenckiej nie było od czasów Kennedy'ego. Sytuacja polityczna jest tam tak burzliwa a walka o stołki poszła do tego stopnia, że amerykanie są straszeni przez media różnymi konfliktami, kryzysami, imigrantami. Trafnie podsumował, że wszyscy trzymają pieniądze w kieszeniach i czekają na to jak sytuacja się dalej rozwinie. W końcu Ameryka to jedna z największych gospodarek świata i jeżeli tam są jakieś zawirowania to odczuwalne jest to na całym świecie. Tym bardziej, że stockowe pliki trafiają głównie właśnie na amerykański rynek. Pozdrawiam.