2013-11-13, 00:19:11
(2013-11-12, 23:44:30)GregorK napisał(a):(2013-11-12, 22:12:20)monoimposm napisał(a):(2013-11-12, 20:55:46)MattZ90 napisał(a): Po koglu moglu miałem takie perturbacje żołądkowe, że wymiotowałem dalej niż widziałem.
Pewnie jajka nie wyparzyłeś, albo dziurawe było. Z surowymi jajkami trzeba uważać.
Tak się domyślałem że tamto to ziemniaki ale nadal nie wiem co to za atrament czy cuś na nich.
to nie atramaent a węgielek, od przypalenia, a kolor dostały w obróbce, kolega lubi przyniebieszczyć czernie.
Sam bym tego lepiej nie opisał. Lubie Crossować, jakoś tak naturalnie ta fotka w samych żółto-brązowaych kolorach była za mdła. W końcu do tych kolorów najlepiej kontrastuje niebieski. Więc w cieniach leci niebieski, a w jasnych leci żółty. Ot taka fanaberia .
Dzięki wszystkim za miłe słowa. Kolega dobrze zauważył "atrament", czasami zastanawiam się czy te moje kolorowanie nie wpływa na negatywny odbiór fotek przez klientów. Ale co mi tam. Ostatnio jak zastanawiam się co fotografować, a przede wszystkim jak to dochodzę do wniosku, że będę robił to co ja lubię, a czy klient się na to znajdzie to już temat dalszy.
Jutro wrzucę więcej fotek z tej sesji. Tym razem żurek i zupa rybna