Rozterki nowego stockera
#1
Wreszcie ruszyłem dupsko i zacząłem działać na stockach. Jednak na początku widzę jest małe zderzenie ze ścianą Smile Założenie kont poszło gładko we wszystkich stockach ale dalej idzie jak krew z nosa... Smile

Mam do Was, doświadczonych kilka pytań:

1. Czy do Shutterstock lub innych zawsze lub zazwyczaj zmniejszacie fotki aby wysłać zdjęcie z mniejszymi szumami, ostrzejsze?

2. Na iStockphoto wyrzucają mi 90% fotek. Czy to aktualnie u nich norma czy nie macie takich problemów aby się wbić w ich gust? Zazwyczaj mam odrzut za overfiltered - hmm.. chyba zacznę wysyłać prawie nieobrobione foty to może zaczną łykać.

3. Jak obrabiacie fotę to co robicie w jakiej kolejności zazwyczaj? Pytam bo chciałem aby retuszer mi pomagał w obróbce ale jak widzę, że 90% zdjęć odpada po jego retuszach to szkoda kasy na taką pomoc i chyba sam będę dłubał Smile (kolejna rzecz do nauczenia się Smile )

4. Czy ktoś bawi się w time lapsy lub slow motion - jeśli tak to jaki do tego sprzęt jest wystarczający aby w stockach to łykali?



Odpowiedz
#2
(2012-06-20, 15:52:22)rebel napisał(a): 2. Na istocku wyrzucają mi 90% fotek. Czy to aktualnie u nich norma czy nie macie takich problemów aby się wbić w ich gust? Zazwyczaj mam odrzut za overfiltered - hmm.. chyba zacznę wysyłać prawie nieobrobione foty to może zaczną łykać.

Nie ma czegos takiego jak gust stocku. Przyjmuja generalnie wszystko co jest poprawne technicznie. Przyczyn niepowodzen szukasz chyba pod zlym adresem. Nic wiecej nie da sie powiedziec nie widzac zdjec.

Odpowiedz
#3
Zgadzam się z przedmówcą. Poczytaj sobie (chociaż pobieżnie) instrukcje na każdym ze stocków n/t techniki kadrowania i obróbki. W miarę jasno jest tam określone co jest OK, a co niekoniecznie.
Muszę też przyznać, że rozbawił mnie lekko pomysł z "retuszerem" (pierwsze słyszę)... No chyba, że produkujesz jakieś niesłychane ilości tych fotografii.
Odpowiedz
#4
Od rozterek "leszczy stockowych" mamy dział Krytyka Smile
Odpowiedz
#5
(2012-06-20, 17:06:16)daemce napisał(a): Zgadzam się z przedmówcą. Poczytaj sobie (chociaż pobieżnie) instrukcje na każdym ze stocków n/t techniki kadrowania i obróbki. W miarę jasno jest tam określone co jest OK, a co niekoniecznie.
Muszę też przyznać, że rozbawił mnie lekko pomysł z "retuszerem" (pierwsze słyszę)... No chyba, że produkujesz jakieś niesłychane ilości tych fotografii.

a co tu takiego zabawnego? Smile heh Ktoś jest w czymś lepszy to może pomóc, ja moge zapłacić... problem jest jednak jak się płaci a stocki i tak robią swoje.

Jeśli chodzi o instrukcje na stockach to oczywiste, że mniej więcej wiem czego wymagają. Problem jest jednak taki że w jednych stockach łykają część fotek a odrzucają niektóre, a w innych te odrzucone łykają a wyrzucają inne. Dodatkowo np do istocka przyjęli przy zakładaniu konta fotki, po czym je wyrzucili gdy poszły już jako normalna wysyłka a nie egzamin Smile
Odpowiedz
#6
Cytat:Problem jest jednak taki że w jednych stockach łykają część fotek a odrzucają niektóre, a w innych te odrzucone łykają a wyrzucają inne.

Do tego się przyzwyczaj Icon_cheesygrin Jedyna rada na to jest taka że trzeba spróbować przepchnąć je przez inspekcję następnym razem Icon_wink
Portfolio: SS | IS | FT | DT | AL | DP | 500px |Facebook
Nikon D800 + Nikkor 24-70mm f/2.8 + Sigma 50mm f/1.4 + Sigma 85mm f/1.4
Pozdrawia Zając :)
shutterstockistockphotodreamstimedepositphotos
Odpowiedz
#7
Prawda, na takie zależności nie ma zasady - zależy na jakiego inspektora się trafi. Ja miałem tymczasowo zablokowane konto na iStocku, bo wydawało im się, że wrzuciłem dokładnie tą samą fotę co kolega Shaiith... Problem był w tym, że jemu ją odrzucili a mnie przyjęli, a fotki były podobne, bo robiliśmy wspólną sesję i przypadkowo zrobiliśmy bardzo podobne kadry (jak później sprawdziliśmy foty powstały w odstępie około 40 minut, a fotografowaliśmy jeden po drugim, nie na raz).
Odpowiedz
#8
Zgadza się. Niestety jak dostaje maila od Tiny z IStocka to najpierw lecę do kibla z rozwolnieniem, potem pije tydzień aby zapomnieć, a kończy się to wszystko na kozetce u psychoterapeuty.
Tak na poważnie najbardziej czepiającym się stokiem to jest chyb IStock, najgorsze jest to, że nawet jak przyjmą foty to po jakimś czasie robią inspekcję.

Jedno jest pewne po moich obserwacjach, jakimi kategoriami kierują się inspektorzy:
- technikalnia, szum, focus, obróbka najlepiej tutaj oglądać zdjęcia w maksymalnym powiększeniu
- pomysł, nawet jeżeli pomysł jest dobry i unikatowy to technikalnia idą na drugi plan.
- ilość podobnych zdjęć w portfolio/ banku. jeżeli danego tematu jest duży przesyt to wywalają
- Opis słowa kluczowe/ kategorie

Property/ model release to osobny temat. Zależy bardziej od inspektora a nie banku.
Odpowiedz
#9
Nie zgodzę się co do najbardziej czepiającego się stocka. Moim zdaniem jest to Fotolia Icon_razz
Odpowiedz
#10
chyba musisz zmienić retuszera...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości