Witam!
Jakiś czas temu zainteresowałem się stokami i postanowiłem po przeczytaniu wątku o podatkach udać się do US i ZUS.
Dodam, że jestem w podobnej sytuacji jak Interior. W US, mają delikatnie mówiąc gdzieś jak będę pracował(czy z DG czy bez DG), byle bym odprowadzał podatki.
W ZUS-ie pytałem przez siostrę dobrej znajomej(księgowej zresztą) i tam sprawa nie jest taka prosta. jak napisał 122
Dla nich jak napisał wcześniej 122 działalność stokowa wyczerpuje znamiona PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ - więc ZUS trzeba płacić.
Ew. kruczek jaki można by spróbować zastosować, to mieć z jakiegoś innego tytułu płacony ZUS (tu możliwości wymieniała dużo), i wtedy stoki traktować jako coś dodatkowego.
Problem jest tylko jeden, nawet jeśli raz otrzymamy jakąś decyzję od ZUS że robimy dobrze, to zawsze mogą ją zmienić i za x lat wstecz dowalić nam karę.
Ja po rozważeniu wszystkich za i przeciw dałem sobie ze stokami spokój.
P.S. Jeśli ktoś ma zaprzyjaźnioną firmę, pod którą mógł by się podczepić i on by go "firmowała", to może być najlepsze i najtańsze rozwiązanie.
Pozdrawiam wszystkich.
Jakiś czas temu zainteresowałem się stokami i postanowiłem po przeczytaniu wątku o podatkach udać się do US i ZUS.
Dodam, że jestem w podobnej sytuacji jak Interior. W US, mają delikatnie mówiąc gdzieś jak będę pracował(czy z DG czy bez DG), byle bym odprowadzał podatki.
W ZUS-ie pytałem przez siostrę dobrej znajomej(księgowej zresztą) i tam sprawa nie jest taka prosta. jak napisał 122
Dla nich jak napisał wcześniej 122 działalność stokowa wyczerpuje znamiona PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ - więc ZUS trzeba płacić.
Ew. kruczek jaki można by spróbować zastosować, to mieć z jakiegoś innego tytułu płacony ZUS (tu możliwości wymieniała dużo), i wtedy stoki traktować jako coś dodatkowego.
Problem jest tylko jeden, nawet jeśli raz otrzymamy jakąś decyzję od ZUS że robimy dobrze, to zawsze mogą ją zmienić i za x lat wstecz dowalić nam karę.
Ja po rozważeniu wszystkich za i przeciw dałem sobie ze stokami spokój.
P.S. Jeśli ktoś ma zaprzyjaźnioną firmę, pod którą mógł by się podczepić i on by go "firmowała", to może być najlepsze i najtańsze rozwiązanie.
Pozdrawiam wszystkich.