Rozliczenia podatkowe - stocki

[grzym]

Czy nie robimy trochę za dużo zamieszania? W końcu stoki i działalność stokowa nie powstały w Polsce wczoraj, już kilka lat ten interes się kręci. Jak wiadomo, ile urzędników skarbówki w Polsce, tyle interpretacji przepisów, więc chyba nie ma co panikować.

[TaWhy]

własnie , znów grzym dobrze powiedział. Nie ma sensu mieszać w tym temacie i tak już tu sie zrobił wielki bajzel

[canion]

Pamiętam takie zdarzenie jak biuro rachunkowe źle interpretowało przepisy i firmę rozliczało według siebie prawidłowo (chodziło o samochód w firmie) jak się okazało po roku US się upomniał. Firma miała umowę z biurem i to biuro płaciło karę.

Zupełnie nie tak. US ściągnie Ci z konta każdy zaległy grosz z odsetkami. Często upomni się na kilka tygodni przed upływem 5-letniego terminu przedawnienia aby te odsetki były jak największe. , a Ty ew. możesz potem dochodzić polubownie lub w sądzie zwrotu kasy od biura. US kompletnie nie interesuje jakie ty z kimś masz umowy.

Jest wielką naiwnością sądzić że US będzie dochodził Zapłaty twoich podatków od jakiejkolwiek osoby/firmy trzeciej.
A tak wogóle to nie ma co dywagować. kto zarabia ma płacić podatek i tyle. Jeśli nie jest studentem bądź nie jest już gdzieś na etacie, powinien mieć zawożoną DG i płacić ZUS. może nam się podobać bądź nie, ale tak to wygląda na dzień dzisiejszy.

[Fotogal]

Zupełnie nie tak. US sciągnie Ci z konta każdy zaległy groszz odsetkami. Często upomni się na kilka tygodni przed upływem 5-letniego terminu przedawnienia aby te odsetki były jak największe. , a Ty ew. możesz potem dochodzić polubownie lub w sądzie zwrotu kasy od biura. US kompletnie nie interesuje jakie ty z kimś masz umowy.

Jest wielką naiwnością sądzić że US będzie dochodził Zapłaty twoich podatków od jakiejkolwiek osoby/firmy trzeciej.
A tak wogóle to nie ma co dywagować. kto zarabia ma płacić podatek i tyle. Jęsli nie jest studentem bądż nie jest już gdzieś na etacie, powinien mieć zalożoną DG i płacić ZUS. może nam sie podobać bądz nie, ale tak to wygląda na dzień dzisiejszy.

Nie wiem jak w innych miastach ale w Szczytnie US interesuje jakie biuro rachunkowe reprezentuje przedsiębiorcę. I nie pisałem, że biuro płaci podatki. Podatki płaci przedsiębiorca natomiast karę za taki sposób prowadzenia rozliczenia pojazdu zapłaciło biuro rachunkowe. Nie było żadnego dochodzenia na drodze sądowej lub dogadywania się z właścicielem biura. US wezwał biuro do zapłacenia kary i to wszystko.

[pershing]

Cóż Fotogal to Wasze Szczytno jest bardzo ciekawym miasteczkiem skoro tak Wasz US podchodzi do sprawy. Generalnie w naszym pięknym kraju wszelkie kary finansowe ponosi podatnik. Biuro pomimo umowy nie bierze odpowiedzialności za tzw. błąd w sztuce. Tak jak napisał canion można się dochodzić przed sądem cywilnym swoich roszczeń i tyle. A co do ZUSU to wszystko jest tak porąbane że ja bardzo się cieszę ze nigdy z tą instyutucją nie miałem do czynienia i mieć nie będę. Uff.
Jedno jest pewne pracując na pełnym etacie składkę ZUS i zdrowotne odprowadza pracodawca i nas to już nie interesuje, płacimy jedynie podatek dochodowy.
Kwota zwolniona z podatku to za 2008 rok 3091 zł, jeśli ktoś nie pracuje i nie przekroczył takiej sumy na stockach może spać spokojnie. Natomiast każdy kto zarabia na stockach konkterne pieniądze prędze czy później założy DG bo poprostu bedzie mu się to opłacać - odliczenia.
Myślę, że tyle w tym temacie.

Fotogal a znasz dokładnie tą sprawę, może chodziło o podatek który płaciło samo biuro ze swojej działaności i przekombinowali.

[pixelman]

Natomiast każdy kto zarabia na stockach konkterne pieniądze prędze czy później założy DG bo poprostu bedzie mu się to opłacać - odliczenia.
Myślę, że tyle w tym temacie.

Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem założenia działalności w celu sprzedaży zdjęć.Sprzedaż na stokach to moje dodatkowe zajęcie.
Moje zarobki można już nazwać na tyle "konkretne" że może się to opłacać.
Do tej pory odprowadzałem do US 19% podatku z 50% pieniędzy wpływających mi na konto do banku w Polsce (do 20 dnia następnego miesiąca po wpływie).
Niestety nadal nie wiem jak by to miało wyglądać w ramach DG.
Wszystkie te CIT-y, PIT-y ,VAT-y , faktury zagraniczne itp, przyprawiają mnie o zawrót głowy.Sprzedaję zdjęcia w 10 bankach w różnych krajach, co prawdopodobnie jeszcze bardziej skomplikuje sprawę.
Dlatego mam prośbę do wszystkich którzy już sprzedają zdjęcia w ramach DG o wskazówki jak się do tego zabrać. Co księgować w przyszłej księdze przychodów jaki rodzaj opodatkowania wybrać co odliczać itp.
Jestem w tych sprawach całkiem zielony.
Dziękuje za wszystkie wskazówki.

[campsis]

Jeżeli tylko sprzedajesz zdjęcia to wygodną formą opodatkowania jest Karta Podatkowa. Jest to stała miesięczna opłata ustalona przez US.
Karta jest liniowym podatkiem dochodowym tzn. nie zależy od wysokości dochodu.
VAT to inny podatek (w US zwykle na innym piętrze), do 10 tyś EU obrotu można być zwolnionym z Vatu, ale to się raczej nie opłaca jeśli sprzedaje się zdjęcia agencjom reklamowym.

[netris]

pod koniec zeszłego roku sejm zwiększył próg zwolnienia z vatu z 10tys euro do 150 tys pln

a co do formy rozliczania to jak nie masz kosztow to karta podatkowa

jak masz wieksze koszty - zasady ogolne 18%

[Wuja]

Takie tam ciekawostki może trochę na temat, może nie ...

http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-...32211.html

Ogólnie jak się dłubie w nosie z myślą o osiągnięciu dochodów i robi się to w sposób zorganizowany i ciągły to trza zakładać DG i to nawet jak za dużo kopalin nie wydobędziesz i nie uda się ich sprzedać. (bo rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż to tez podpada pod DG)

na razie mi starczy. Idę pofocić.

[Fotogal]

Na tej samej stronie jest jeszcze jeden artykuł o zarabianiu w sieci: http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/a...32292.html
To już wszystko zaczyna ciekawie wyglądać.

Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem założenia działalności w celu sprzedaży zdjęć.Sprzedaż na stokach to moje dodatkowe zajęcie.
Moje zarobki można już nazwać na tyle "konkretne" że może się to opłacać.
Do tej pory odprowadzałem do US 19% podatku z 50% pieniędzy wpływających mi na konto do banku w Polsce (do 20 dnia następnego miesiąca po wpływie).
Niestety nadal nie wiem jak by to miało wyglądać w ramach DG.
Wszystkie te CIT-y, PIT-y ,VAT-y , faktury zagraniczne itp, przyprawiają mnie o zawrót głowy.Sprzedaję zdjęcia w 10 bankach w różnych krajach, co prawdopodobnie jeszcze bardziej skomplikuje sprawę.
Dlatego mam prośbę do wszystkich którzy już sprzedają zdjęcia w ramach DG o wskazówki jak się do tego zabrać. Co księgować w przyszłej księdze przychodów jaki rodzaj opodatkowania wybrać co odliczać itp.
Jestem w tych sprawach całkiem zielony.
Dziękuje za wszystkie wskazówki.

Wstępnie się zorientowałem i myślę, że jak bym zakładał działalność to wybrał bym rozliczenie z US na zasadach ogólnych według skali podatkowej i do tego jeszcze był bym Vatowcem. Główna działalność firmy inna niż działalność fotograficzna. Zostaje jeszcze kwestia ewidencji sprzedaży zdjęć na stockach - wystawiać fakturę? Pytanie do osób, które już prowadzą działalność i sprzedają zdjęcia na stockach.