Witam, podzielę się z Wami moimi doświadczeniami w zakresie podatków. Nie mam działalności, w tamtym roku pracowałem na etacie, od pracodawcy otrzymałem pit-11. Rozliczyłem się na PIT-36, do uzyskanych przychodów z stocków odliczyłem 50% kosztów i tak od 50% sumy przychodów obliczyłem podatek.
Przychody zliczałem w momencie wypłaty środków do swoich banków w PL (Z paypal korzystam tylko w tym celu, nie robię żadnych innych płatności, a płatność do banku jest od razu przeliczona na zł, które fizycznie otrzymujemy).
Z tego co udało mi się uzyskać informacje w US, należy wypełnić w tym celu właśnie PIT-36 ze względu na to, że są to
przychody uzyskane za granicą i dla tego należy wypełnić na pit-36. Przytoczony przez Państwa powód " że na ten podatek nie są pobierane żadne zaliczki i oblicza się go samemu" też wydaje się sensowny.
Choć przyznam, że w US , zależy kto obsługuje, bo potrafią się czasem przyczepić i zadawać milion pytań o szczegóły.
Możecie podzielić się swoimi doświadczeniami co wtedy odpowiadacie i jak uzasadniacie to, że nie prowadzicie DG? Kiedyś na forum ktoś o tym pisał jak należy sensownie to tłumaczyć aby dobrze zaprezentować swoje racje ale nie mogę teraz odszukać tego posta.
Dodam, że chodzi mi tu o takie dochody dodatkowe i bardziej z niedużej sprzedaży, okazjonalnej... Oczywiście w ciągu roku coś tam się zawsze uzbiera
Pozdrawiam