2013-11-14, 21:33:17
Potwierdzam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Rekord dzienny
|
2013-11-14, 21:33:17
Potwierdzam
Pozdrawiam
2013-11-14, 22:04:21
popieram, sama się łapię na tym, że się zastanawiam, co mi wolno napisać a co nie.
2013-11-14, 22:15:03
Czyli się jednak nie dogadamy. Ciekawe czy prędzej ludzie przestaną czytać forum z powodu strachu przed banem, czy z powodu postów o niczym. Skoro lubicie bić piane to trudno.
Róbcie co chcecie, ale nie proście mnie o nic w przyszłości, nie kiwnę palcem.
2013-11-14, 22:32:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-11-14, 22:34:04 {2} przez SHaiith.)
Nie ma co się obruszać. Chyba można jakoś dojść do porozumienia. Idealnie by było gdyby każdy pisał rzeczowo i konkretnie bez OT, ale jak już się pojawi to bez represji. Ale wiadomo, że każdy lubi wtrącić swoje 3 wyrazy w dyskusję, które czasami nic nie wnoszą.
A może wprowadzić regułę, żeby wypowiedź zawierała więcej znaków. Bo analizując posty OT okazuje się, że wypowiedzi na temat zajmują więcej miejsca. A wypowiedzi OT to w sumie szybka odpowiedź, przeważnie. Sam nie wiem może załóżmy wątek o tym jak usprawnić to FORUM. Kolega rachwal słusznie wkurza się, że forum jest nie czytelne. Zrobił porządki poświęcił sporo czasu, a my nadal bijemy pianę. Chciałem tylko powiedzieć, że represje to nie wyjście. Wiadomo najłatwiej krytykować niż wymyślić coś konstruktywnego. I dotyczy to w sumie nasz wszystkich. Ja proponuję zwiększyć min limit znaków na wypowiedź.
2013-11-14, 22:42:44
Ja się nie obruszam, jedynie stwierdzam, że mam tego dość. Uważacie, że wiecie lepiej jak forum powinno wyglądać to fajnie, bawcie się. Piszcie OT ile dusza zapragnie, przestało mi zależeć co się z tym forum stanie za miesiąc, dwa, rok... Samo padnie, bo nikt przez lawinę postów o niczym nie będzie się przebijał.
Chodziło o jedną małą p*** rzecz, o trochę rozsądku w pisaniu nie na temat, mała prośba, ale nie, na to kilka osób z canion'em na czele zamiast przemyśleć swoje posty to postanowiło dać do pieca "bo co nam tu jakiś admin będzie gadał, my wiemy swoje"... nie? Jeden z tych na tyle bezczelny, że właśnie wyleciał z forum, bo go głowa zabolała w innym wątku. Nie potrzeba mi miejsca, w którym jakiś frustrat będzie po mnie bezkarnie jeździł. Nie zasłużyłem sobie na to przez te 6 lat działania tego forum.
2013-11-15, 00:08:48
Poprę trochę Rafała.....nieraz wchodzę na pewne wątki z nadzieją, że coś nowego będzie (bo są nowe wypowiedzi) .... ale niestety, jest lanie wody i to nieraz na kilka stron. Nikt nie ogranicza forum tylko do "konkretnych wypowiedzi", ale nieraz trzeba mieć umiar.
2013-11-15, 00:30:23
28 dowlandow po 7-miesiacu happy jestem bo Q dobremu sprzyja
2013-11-15, 01:05:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-11-15, 01:21:54 {2} przez canion1.)
(2013-11-15, 00:08:48)arturm napisał(a): Nikt nie ogranicza forum tylko do "konkretnych wypowiedzi", ale nieraz trzeba mieć umiar. Nie mów że chcesz czytać 500 stron z wpisami typu "dziś 4 DL do rekordu brakuje 3 DL" a że forum przez nasze dyskusje nieczytelne dla obcych? a po cholerę tu obcy. to forum mocno związane z konkretnym tematem i kto chce to sie wdroży i bedzie ogarniał. Nikt na forum nie robi bałaganu. wątki ściśle tematyczne "typu finanse, główne info o stockach" są nieruszane i dają skondensowaną informację. a gadamy w wątkach w których i tak nikt nie zagląda 3 strony do tyłu bo tam info już nieaktualne. i gadamy jak dobrzy znajomi przy piwie. Kulturalnie i na interesujący nas temat. Nikt nie obrzuca nikogo obelgami ale też nie sili sie na wymuszoną uprzejmość. Osobiście ja wolę 100x bardziej czytać o przygotowaniach do sesji np Shaiith'a ,o jego wyprawach do Toskanii, tamtejszym winie i kobietach o refleksjach po wrzucie fot, niż o suchych liczbach. Liczby dla każdego są inne. jeden cieszy sie z 10 DL , dla innego dzień poniżej 500 jest dniem straconym. ale dla wszystkich równie interesujący jest sam proces tworzenia fotografii stockowej. bo fotografia stockowa oprócz tej całej matematyki i finansów to Nasza wspolna pasja, czasem uzależnienie a czasem poprostu hobby o którym chce sie podyskutować z innymi. i to powinno kwintesencją tego forum.Ile czasu zostało fotografii stockowej w obecnym kształcie? rok? może dwa. wiec cieszmy sie że mamy tak zajefajne hobby i rozmawiajmy o tym w swobodnej i przyjaznej atmosferze poki rozmawiać jest jeszcze o czym. No chyba że celem represji jest aby zostali tu sami czytacze mimo że tych i tak wiekszość..
2013-11-15, 01:42:25
Amen.
Ja przyznam się, że zarejestrowałem się na forum tylko po to żeby czytać (dlatego nie siliłem się żeby wymyślić łatwiejszy nick ). Przeczytałem parę kilkusetstronicowych wątków na interesujący mnie temat i co? Żyję! Nic mi się nie stało. Ba! Dzięki OT takie wątki się czyta czasami jak dobrą książkę a nie jakieś suche fakty. A dzięki temu, że panuje (albo panowała) tu taka koleżeńska atmosfera, czyli dzięki temu nieszczęsnemu OT, sam zacząłem też pisać i się udzielać. A ci, którzy narzekają, że forum jest nieczytelne, to są ci, którym się nie chce szukać. To ci, którzy piszą "zrobiłem pierwsze w życiu zdjęcie, powiedzcie co mam poprawić, bo mi się nie chcę czytać podstaw fotografii". A wiadomo, że żeby cokolwiek osiągnąć na stockach, musi się chcieć. A skoro forum jest dla stockerów, to znaczy, że jest dla tych, którym się chce. Takie jest moje zdanie, czyli zdanie osoby, która przeczytała kilkaset stron forum. Żeby było jasne, bardzo szanuję admina Rafała i to co robi, ale dobrze by było, żeby też zobaczył drugą stronę medalu. I przepraszam za totalny offtop. Mój rekord dzienny to nadal 3 przy 115 zdjęciach.
2013-11-15, 03:52:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-11-15, 03:54:40 {2} przez SHaiith.)
Powiem wam szczerze, że dzięki temu FORUM dowiedziałem się wszystkiego o fotografii stokowej.
Napisze to jeszcze raz. Tak WSZYSTKIEGO. Dzięki Wam wszystkim nauczyłem się wszystkiego przez te 3 lata. Nigdzie indziej nie znalazłem informacji na ten temat, ba nawet jak jej nie ma to można zapytać i zawsze ktoś odpowie. Sam staram się odpowiadać na pytania innych. I tak to działa. Ale nie możemy zapominać o pracy rachwal-a jaką włożył/wkłada aby to miejsce istniało. Tak, że jak rachwal pisze, że FORUM puchnie z powodu offtopa, to My musimy coś z tym zrobić. Inaczej to miejsce zarośnie chwastami i każdy o nim zapomni. A tego chciałbym uniknąć. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|