2011-01-17, 22:12:10
a witam witam W końcu i mnie dopadła przemożna chęć wykonywania zdjęć typu stock. Póki co zbieram żniwo obecnej pracy, ale jako zagorzały portretowicz mam tego niewiele w swoich dotychczasowych zbiorach. Tak czy siak już się przymierzam do stołu bezcieniowego aby sobie ułatwić życie, tymczasem poradzę sobie bez niego. Pozdrawiam wszystkich i wybaczcie, jeśli o coś tam Was czasem zapytam, bo ileż można męczyć Ariene