2011-07-26, 07:34:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-07-26, 07:39:15 {2} przez canion.)
A tu nikt przeciez osobistych wycieczek nie robi. Caly czas poruszamy sie w obszarze hot or gniot patrzac poprzez pryzmat stockow. Poprostu niektorzy zalapuja zasady tej gry a niektorzy sie męczą i zamiast ciezko pracować-kombinuja. Np żebraniem o ocenki rodem z fotkapl czy przepychaniem analogowych zdjec. Jasne. Analogi to fajne hobby. Udane zdjecie sprawia wiele frajdy. Zrobic wydruk i powiesic w salonie- bezcenne. Ale jaki to ma zwiazek ze stockami doprawdy nie pojmuję.