Pomysł na "inną" sprzedaż zdjęć
#11
Nie sprawdzałem galerii autora... hmm... Bez urazy, ale ja też bym nie startował z takimi zdjęciami do marketów, ebaya itp (nie żebym twierdził że coś lepszego reprezentuje - sam nie widzę zbytnich szans dla swoich obecnych zdjęć w 'ramkach' nawet dla biedronki).

Cytat:Oglądając to konkretne portfolio wpadłem na genialny pomysł. Będę wrzucał na Alamy wszystko co mi nie wyjdzie pod micro bo widzę, że ta agencja nie trzyma żadnego poziomu.
Widzisz. Ta agencja weryfikuje fotografie jedynie pod kątem jakości (szumy, kolorystyka, ostrość itd). Nie ma weryfikacji treści - co nie zmienia faktu że jest na niej wiele galerii, które przeglądając można dostać 'opadu szczęki' (pozytywnie oczywiście). Tutaj fotograf decyduje co według niego może się komuś przydać a co nie, nie odrzucą Twojego zdjęcia pod pretekstem 'mamy już 1000 fotografii tego czy tamtego', ile razy odrzucili wam zdjęcia z IS pod byle jakim pretekstem wyssanym z palca? Na alamy nie odrzucą, jeśli tylko fotografia będzie spełniała wymagania techniczne.
Odpowiedz
#12
Absolutnie nie twierdzę, że na Alamy nie ma dobrych zdjeć. Są i tak jak piszesz szczęka spada, ale w/g mnie rozrzut jakościowy jest zbyt duży. Nie chodzi mi tu a treści, przekaz autora itp, bo to zawsze jest kwestia gustu a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Mnie chodzi właśnie o jakość techniczną na którą wpływa wiele czynników nie tylko szum i artefakt. Dla mnie przede wszystkim liczy się sam kadr, jego kompozycja i podstawowe parametry jak ostrość kontrast, jasność i WB, a przyznasz, że zdjecia kolegi są w większości niedoświetlone o kadrach nie będę się rozpisywał bo musiałbym być bardzo nieuprzejmy a i tak już czuję się trochę głupio, bo nie lubię obsmarowywać publicznie. Wracjąc do samej agencji z tego co piszesz to dla Alamy wystarczy mieć sprzęt wysokiej klasy o dużej matrycy, który nie szumi i można ich zasypać "tfurczością" a to chyba nie o to chodzi.
Żeby było jasne, sam uważam że mistrzem fotografii nie jestem i wiele się jeszcze muszę nauczyć, mam dystans do własnej twórczości, ale podobnych zdjęć wstydziłbym się gdziekolwiek publikować. Najlepszym dowodem na to jest, że robię porzadki w swoich galeriach i usuwam zdjęcia z początków mojej bytności na sztokach kiedy to wrzucałem naprawdę gnioty i żeby było śmieszniej nie które z nich się sprzedawały.
Odpowiedz
#13
Co do tego onexposure. Nie widziałem jeszcze tylu pięknych zdjęć w jednym miejscu. Po prostu rewelacja.
Odpowiedz
#14
(2008-11-30, 02:07:15)monster666 napisał(a): Co do tego onexposure. Nie widziałem jeszcze tylu pięknych zdjęć w jednym miejscu. Po prostu rewelacja.

Też uwielbiam onexposure, bywają dni, w których potrafię przeglądać ten serwis godzinami. Gdzieś miałem linka do jeszcze jednego podobnego serwisu, jak znajdę to Ci podeślę.

Jeszcze odnośnie słabych galerii na alamy. Też uważam że mogliby trochę bardziej zwracać uwagę na szczegóły podczas weryfikacji zdjęć (oni mają tak że biorą kilka fotek z setu, np 10%, sprawdzają je -jeśli przejdą to akceptują cały set, jak nie to wszystko wywalają). Jak odrzucą kilka razy to chyba każą od nowa przesyłać aplikację.

Słabe galerie (lub źle opisane słowami kluczowymi) umierają śmiercią naturalną na alamy - im mniej 'powiększeń' (ktoś po wyszukiwaniu kliknie miniaturę Twojego zdjęcia) tym bardziej Twoja cała galeria oddala się od pierwszej strony wyszukiwań. Źle opisane, lub słabe folio szybko zniknie z pola widzenia szukających w otoczeniu lepszych.
Odpowiedz
#15
Wiem wiem na Alamy mam w wiekszości na razie może niezbyt ciekawe fotki, ale większość tych fajniejszych mam jeszcze na microstockach i w najbliższym czasie będę je przenosił na alamy. Po za tym uczę się jeszcze i to sam. Do tej pory dodawałem nowe fotki, których jeszcze nie wrzucałem na alamy. Na micro mam sporo wydaje mi się fajnych abstrakcji i innych fotek. Na razie trzymałem je na micro aby sprawdzić ten rynek. Rynek się nie sprawdził i będe je przenosił na alamy. Po za tym nie piszcie że na alamy nie mam ani jednego fajnego zdjęcia, bo w to nie uwierzę. Jak na zupełnego amatora, który wciąż się uczy to mam na alamy trochę dobrych fotek. A tak w ogóle nie prosiłem tutaj o ocenę moich zdjęć tylko o ocenę pomysłów na sprzedaż...
Odpowiedz
#16
(2008-11-30, 14:38:26)jgxp napisał(a): Rynek się nie sprawdził i będe je przenosił na alamy.
A w jakim sensie się nie sprawdził? Ceny Ci nie odpowiadjają, czy słaba sprzedaż? - bo jeśli to drugie to zastanawiałeś się dlaczego tak jest?
Co prawda nie widziałem chyba żadnych Twoich zdjęć na micro i założyłem, że są podobne do tych z Alamy ale co do jednego nie mam wątpliwości po prostu szlifuj warsztat zamiast narzekać, że rynek micro się nie sprawdza.

A co do pomysłu na inną sprzedaż to patrz pkt 1.
Ja osobiście uważam, że z moim warsztatem nie mam najmniejszych szans żeby zainteresować jakieś poważne firmy do współpracy więc sztoki traktuję jako dobrą szkołę, bo po rosnącej sprzedaży i popularności Twoich zdjęć widać czy robisz postępy czy nie.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Platformy umożliwiające sprzedaż zdjęć jarekwitkowski 2 2 461 2019-10-21, 07:46:50
Ostatni post: yuma2
  Sprzedaż zdjęć na własnej stronie encoresin 18 12 094 2013-04-01, 13:55:44
Ostatni post: elbek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości