2008-09-03, 20:57:27
Hmm, nie wiem, czy moja porada będzie bardzo przydatna bo jestem mało obeznany w PSie prawdę mówiąc, ale ja robiłem kiedyś tak:
mając białe bądź prawie białe niebo (jak masz nawet ciemnoszare, to łatwo je sobie rozjaśnisz) wklejałem na nowej warstwie niebo z innej foty (to łatwo dorobić nawet jak nie masz zrobionego) i ustawiałem mieszanie warstw na 'darken'. Później manewrowałem kryciem tej górnej warstwy (warto od razu podkręcić nasycenie i kontrast wklejanego nieba, bo pewnie będziesz musiał krycie znacznie zredukować żeby otrzymać przyzwoite przejścia). Później nakładałem jeszcze maskę na górną warstwę i dopieszczałem fragmenty (ja będziesz miał na focie poza niebem jasne obszary to też przebije górna warstwa, więc trzeba wymaskować albo po prostu wyczyścić gumką). W kilku przypadkach efekt był całkiem niezły, nawet jak na horyzoncie były drzewa. Aha, no oczywiście kluczowa sprawa to dobranie dobrego nieba do podmiany, szczególnie pod kątem umiejscowienia ewentualnego słońca :}
mając białe bądź prawie białe niebo (jak masz nawet ciemnoszare, to łatwo je sobie rozjaśnisz) wklejałem na nowej warstwie niebo z innej foty (to łatwo dorobić nawet jak nie masz zrobionego) i ustawiałem mieszanie warstw na 'darken'. Później manewrowałem kryciem tej górnej warstwy (warto od razu podkręcić nasycenie i kontrast wklejanego nieba, bo pewnie będziesz musiał krycie znacznie zredukować żeby otrzymać przyzwoite przejścia). Później nakładałem jeszcze maskę na górną warstwę i dopieszczałem fragmenty (ja będziesz miał na focie poza niebem jasne obszary to też przebije górna warstwa, więc trzeba wymaskować albo po prostu wyczyścić gumką). W kilku przypadkach efekt był całkiem niezły, nawet jak na horyzoncie były drzewa. Aha, no oczywiście kluczowa sprawa to dobranie dobrego nieba do podmiany, szczególnie pod kątem umiejscowienia ewentualnego słońca :}