Nasze początki z fotografią
#1
Dopiero co zaczynam zabawę (przygodę) z foto grafią i bardzo interesuje mnie jak Wy zaczynaliście. Proszę napiszcie gdzie i kiedy uczyliście się fotografowania i obsługi programów graficznych.

Co polecacie na początek nauki?

(Nie wiem czy pisze w dobrym temacie, jak coś to przenieście. Sory)
Odpowiedz
#2
Na dobry początek trochę teorii (podstawowe zagadnienia - migawka, przesłona, podstawowa obsługa aparatu. GO, - wielu początkujących pytających (tu i nie tylko) o hiper sprzęt, czy tryby lampy błyskowej nie ma pojęcia co to są długie czasy naświetlania Icon_neutral - więc dobrze że pytasz o ten najważniejszy początek Smile
Poczytaj trochę, poszperaj w internecie, probuj swoich sił, bierz aparat w łapkę i cykaj, wszystko przyjdzie z czasem Smile

PS mnie moje niegdysiejsze gnioty przyprawiają o gęsią skórkę, ale gdyby nie to ze byłam mega krytyczna (i nie tylko ja) wobec siebie pewnie dzisiaj dalej wychodziłyby mega gnioty mojej produkcji i byłabym z nich dumna (a fe!)
Podrawiam i zyczę udanych ujęć!
Odpowiedz
#3
To znaczy że od czego zaczęłaś?

dostałaś/kupiłaś aparat i ....
Odpowiedz
#4
Wez instrukcje obslugi przecztaj, ustawiasz aparat na manual. Otwierasz jakas strone z poradnikiem o podstawach, co to jest przeslona, czas naswietlenia, iso itd. Razem z nim probojesz na roznych ustawieniach zrobic zdjecia. Sama patrzysz na efekty tego co chcialas uzyskac.
Metoda prób i błędów.
Po wpisaniu w google :
http://wiecek.biz/przeslona_a_glebia_ostrosci.html
http://www.unicat.webd.pl/index.html (cyfrowe abc > podstawy fotografi)

Co do programów graficznych to polecam youtube Icon_razz wiele rzeczy fajnie prosto pokazanych, jesli chodzi ci o jakis konkretny efekt.
Mam nadzieję że pomogłem.
Pozdrawiam Robootb
Odpowiedz
#5
Początków swojej przygody z fotografią raczej nie pamiętam, miałem wtedy jakieś 9 lat, dostałem smienę od ojca i pstrykałem wszystko. Jeśli chodzi o początki ze sztokami to kupiłem na allegro namiot bezcieniowy dwa halogeny 500W kazdy w Castoramie, kilka kolorowych kartek z brystolu i zacząłem pstrykać wszystko co mi wpadło w łapki. Potem sukcesywnie dokupowałem oświetlenie błyskowe i inne gadżety i dalej pstrykałem wszystko co miałem pod ręką. Za zarobione pieniądze dalej się doposażałem i tak jakoś leci.
Odpowiedz
#6
(2008-11-11, 17:33:24)KurdeLaska napisał(a): To znaczy że od czego zaczęłaś?

dostałaś/kupiłaś aparat i ....
Podobnie jak pershing, pierwsszy moj aparat to jakaś stara chaica (czy jak to się tam pisało po ruskiemuIcon_wink) nastepnie practica, też wiekowa, pozniej zainwestowałam małe pieniążki w minolte 505si + szkiełka, statywy, oświetlenia, domowej roboty softboxy, blendy, stoły bezcieniowe, kolejnym krokiem było lustro cyfrowe
a w miedzy czasie dużo czytania, łażenia po forach, obsługi PSa nauczyłam się sama z tutoriali dostępnych w internecie, z książek i praktyki z aparatami uczyłam się o podstawach fotografowania... co więcej można dodać.. każdy idzie swoim własnym torem, rób tak, żeby Tobie było wygodnie, tak by nei odczuć uciążliwości nauki - fun to podstawa Icon_cheesygrin
Odpowiedz
#7
dzięki
miło wiedzieć
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Nasze strony www agoxa 1 4 191 2008-03-26, 00:13:50
Ostatni post: rachwal

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości