Namiot bezcieniowy

[Ariene]

Mam wątpliwości, czy wiesz po co Ci namiot, do czego będzie potrzebny, a do jakich zdjęć zbędny. Do foto na stocki podstawą jest dobre oświetlenie i tło/ podstawa. Oczywiście zależy co chcesz focić, ale jeśli spożywkę, o której wspominasz, to nie widzę miejsca dla namiotu bezcieniowego.
W pracy z namiotem zdecydowanie trudniej jest operować światłem, a niektóre efekty są wręcz niemożliwe do wykonania. Głównym zadaniem namiotu jest izolowanie z otoczenia, czyli wszelkie odblaski na błyszczących, odblaskowych elementach.

[CamiArt]

Głównym zadaniem namiotu jest izolowanie z otoczenia, czyli wszelkie odblaski na błyszczących, odblaskowych elementach.

o niwelowanie odblasków albo rozpraszanie ich tez mi chodzi. nie tylko o brak cienia lub miekki cień. jak fotografuję cos plastikowego (np. ostatnio zestawy cieni do powiek i innych kosmetyków, butelek, szkła, bizuteri itd) samo światło mi do tego nie wystarczy niestety.

[Ariene]

Myślałaś o cieniutkich arkuszach pleksi? Dają ładniejszy efekt na szkle i chromowanych rzeczach. Z softa jednak przebija najmocniejszy punkt świecenia, czyli bardziej odbija się miejsce gdzie jest żarówka. Pleksi lepiej to światło rozkłada na produktach.

Jednak nie odradzam softa, trzeba kupić i samemu spróbować, zobaczyć różnice i ocenić, czego potrzeba

[Onaaa71]

Witam Wszystkich na forum.

Chciałabym się poradzić Was w pewnej kwestii.
Kręci mnie fotografia stockowa. Mam już zakupiony aparacik z obiektywem.
Jestem na razie w fazie nauki i czytania książek i poradników o fotografowaniu.
Przydałby mi się jakiś namiot bezcieniowy z całym oświetleniem właśnie pod zdjęcia na Stocki.
Patrzyłam na Allegro i tam wybór przeróżny ceny od 70zł do nawet 300zł. Bardziej przyznam, że interesowałaby mnie ta dolna granica cenowa, no tak powiedzmy do 150zł mogę wydać.
Chciałabym się Państwa poradzić jaki namiot bezcieniowy wybrać? Jakie powinien mieć wymiary i oświetlenie? Jaką moc światła?
Są np. na Allegro całe zestawy z dwoma lampami 50w, statywem i namiotem bezcieniowym w cenie ok. 120zł. Czy warto taki namiot kupić? Czy światełka nie będą za słabe?
Czy może lepiej namiot kupić osobno, a lampy inne dodatki osobno?
Bardzo Państwa proszę o podpowiedzi i porady.
Przeczytałam ten temat ale te linki co Państwo polecali już nieaktywne...
Pozdrawiam gorąco.

[fotek]

Szkoda pieniędzy na lampki 50W. Poczytaj w tym dziale wątki o wyposażeniu domowego studia.

[alzajac]

Tak jak napisał fotek, szkoda kasy moim zdaniem tak na lampki jak i namiot. Kupiłem taki zestaw na początku swojej przygody w którym miałem 3x foto świetlówki 85w (odpowiednik żarówki 400w) i namiot 80x80x80cm. Światła było dużo za mało, a namiot okazał się strasznie nieporęczny, po dwóch użyciach wylądował w szafie i zacząłem zdjęcia robić na brystolu. Radzę dozbierać pieniądze i zakupić (lub zrobić) stół bezcieniowy + jakieś światło błyskowe. Będziesz na pewno bardziej zadowolona niż z namiotu i tych lampek

[MattZ90]

Co do namiotu, to jeśli ktoś nie chce wydawać zbyt dużo pieniędzy, a lubi majsterkowanie, to może ten link się przyda

http://digital-photography-school.com/ho...light-tent

Mój jest w 90% gotowy, muszę się jeszcze pofatygować po materiał i jakieś sensowne oświetlenie.

[Onaaa71]

Dzięki za odpowiedź.

---

Powiem Wam już sama nie wiem. Naczytałam się tylu tematów o namiotach bezcieniowych, że mnie głowa boli.
Jedni piszą, że te kupne za 100zł są byle jakie i się nie opłaca, inni z kolei, że można samemu zrobić taki namiot za dużo niszą cenę. Inni jeszcze, że nawet lepszy można zrobić samemu z prześcieradła, brystolu...
Inni jeszcze piszą, że lepiej zrobić samemu stół bezcieniowy.
Powiem Wam ja już sama nie wiem.
Ogólnie myślę, że sama bym dała rade zrobić jakiś namiot bezcieniowy. Mogłabym kupić prześcieradło, materiał nylonowy czy jaki inny.
Oświetlenie też mogę kupić sama w Castoramie.
Chcę np. robić zdjęcia przedmiotom raczej nie dużym np. żywność (pomidory, banany, bułka, jakiś kubek itp.) Chcę aby tło było całkowicie białe a nie szare.
Chce aby zdjęcie było dobrej jakości.
I teraz nie wiem co zrobić/kupić.
Koleżanka koleżanki ma właśnie na sprzedaż namiot bezcieniowy nylonowy o wymiarach 60x60x60cm, w tym są trzy tła, dwie lampy fotograficzne obracające się o 180° (reflektory halogenowe 50W do 5400K ). Do tego dorzuca statyw składany, teleskopowy statyw 16 - 30 cm o rozpiętości do nóżek 36cm. Ogólnie mówi, że sprzęt użytkowany kilka razy i nie zniszczony. Za cały zestaw chce 60zł. Nie wiem opłaca się?
Warto za tyle kupić od niej? Czy w tej cenie lepiej samemu coś zrobić?
Czy takim namiotem bezcieniowym i z takim oświetlenie można jakieś fajne, ciekawe rezultaty osiągnąć?
Może ktoś z Was ma podobny namiot i mógłby coś napisać? Pokazać zdjęcia.
Mnie ogólnie nie stać aby kupować sprzęt oświetleniowy za 1000zł. Mogę co najwyżej kupić jakieś halogeny, żarówki mocne w markecie.
Ogólnie na stanie mam obecnie w domu żarówkę energo 20WATT - 100WATT, dwie jarzeniówki 20WATT
Mogę oczywiście kupić jakieś halogeny, czy żarówki co maja po 150Wat i wkręcić je na zwykłe lampki. czy kupić kabel i oprawki i zmontować.
Proszę doradźcie mi, mój budżet to max 200zł.

Pozdrawiam gorąco.

[fotek]

Namiot, jak namiot... w robienie bym sie bawił, bo prawdopodobnie nie będzie tak wygodny w uzyciu jak kupiony. Wiec ten bym kupił, a jakich rozmiarów to już zależy od wielkości przedmiotów, które będziesz focić.

Większym problemem jest światło. Odpowiedz sobie na pytanie... czy te 100W+ 2*20W daje Ci odpowiednia ilośc światła bez namiotu? Pamietaj, ze sam namiot zabierze Ci sporo światła.

W halogeny bym sie nie bawił, bo momentalnie robią sie gorące i łatwo spowodować pożar.

Jak masz 200 zł to nie wiem co Ci poradzić, bo z taką kwotą to poszedł bym na wódkę.

[Wuja]

Porozmawiaj z koleżanka i niech wypożyczy do sprawdzenia jak to działa za 20zł. Jak będzie pasować to dopłacisz. Myślę że taka próba wyleczy Cię z namiotu. Za 200zł kupić lampę błyskową z softboxem kawałek kartonu, prześcieradło i działać.

ps. moim skromnym zdaniem fotografia stockowa w namiocie ma sens tylko jeśli w nim siedzi atrakcyjna modelka lub szczęśliwa rodzinka z dwójką dzieci nad morzem.