Najlepsi na iStockphoto
#21
To juz jest chyba plagiat. Wiele ludzi robi zdjec na stockach podobnych do swoich pomysłów a nawet sciagaja pomysly lub przypadkowo im tak wyszło...Więc uważajcie jakie robicie zdjęcie na bialym tle przedmioty, owoce itd...bo jeśli ktoś coś podobngeo zrobi lub przypadkowo chyba zostanie ukarany za plagiat, że nigdy sie nie pozbiera z sumą pieniędzy...Tutaj podaje linka

http://www.epuk.org/The-Curve/456/visual-plagiarism
Odpowiedz
#22
Jak sie dobre przyjrzec, to niezamierzonych plagiatów oraz zdjęc "zainspirowanych" cudzomi pracami jest całkiem sporo. Inna sprawa, ze na ile innych sposobów (kompozycyjnie) mozna np. sfocic jabłko - a zdjec z słówkiem "apple" jest na IS prawie 20 tysiecy.
Odpowiedz
#23
mocno uogólniając, spłaszczając i wyolbrzymiając:
dla mnie całe te stocki to jeden wielki plagiat
tematy podobne, kadry powtarzają się, a pomysły zżynane
przyglądając się sporej części prac graficznych, które się dobrze sprzedają trudno odróżnić prace, są na jedno kopyto, esy floresy, okropieństwoIcon_sad
no ale czego oczekiwać od grafiki komercyjnejSmile, jedynie upatrzyło mi się to do obrzycdzenia, może dlatego ostatnio mało focę i zaglądam na stocki tylko sprawdzić DL
Odpowiedz
#24
"przyglądając się sporej części prac graficznych, które się dobrze sprzedają trudno odróżnić prace, są na jedno kopyto, esy floresy'
bo jest moda i trudno się przebić z czymś innymIcon_sad to co z checia przyjmuja na mikrosztokach nie przejdzie w dużych agencjach.
Odpowiedz
#25
ten fotograf dobrze sie zapowiada jak dla mnie, taki styl ala Jurek Arcurs

http://www.istockphoto.com/user_view.php?id=772232
Odpowiedz
#26
Witam Was wszystkich, dolaczylem pare dni temu. Ciesze sie ze istnieje takie forum no i ze je znalazlem (zupelnie przypadkowo, szukajac co sie pisze w Ojczyznie n.t. fotografii studyjnej).
Jesli chodzi o te rekordowe ilosci Dls niektorych osob w Istocku to wielu mistrzow po prostu zaczynalo bardzo wczesnie. Popatrzcie od kiedy dzialaja w Istocku, niektorzy np. od 2002 roku czyli od samego poczatku.
Nie wszyscy wiedza jak to wtedy wygladalo. iStockphoto mial na prawde bardzo malo zdjec, a popyt na nie byl ogromny i stale rosl. W dodatku ceny byly wtedy b. niskie. Szlo wszystko, doslownie! Przecietny poziom zdjec byl niski (co nie znaczy ze nie bylo tez zdjec dobrych). Nawet absolutne knoty zaladowawaly sie i to w duzych ilosciach. Dzis wiele "tamtych" zdjec z pewnoscia nie zostaloby w ogole przyjetych, obecnie pokutuja jeszcze w Dollar Bin (tak to wlasnie te zdjecia przy ktorych czlowiek zadaje sobie pytanie: jak cos takiego zgromadzilo np 100 Dls?).
Poziom od tamtej pory bardzo wzrosl i jest teraz w wielu przypadkach dosc bliski agencjom w pelni profesjonalnym. Kazdy kto jest w Istocku okolo 2 lat, juz sam na sobie widzi jak to szybko postepuje: sukces zdjecia z 2006 roku bylby dzis juz albo duzo mniejszy, albo wrecz niemozliwy do powtorzenia (tym samym zdjeciem).
Potwierdzenie tego zjawiska: coraz czesciej zdarza sie, ze obiektywnie bardzo dobre zdjecie juz nie chwyta. Ile sie widzi super zdjec z niewielkimi lub wrecz zerowymi ilosciami Dls.
Wnioskow i pytan jest wiele: Rynek wypelnia sie. Gdzies sa granice jego pojemnosci. Czy nastapi stagnacja, a moze regres? Czy juz dzis mamy z nimi do czynienia, a jesli tak to moze nie bedzie az tak zle? Czy jednak sytuacja sie bedzie pogarszac? Czym sie to bedzie przejawiac? W jaki sposob nas fotografujacych to dotknie (wielu z nas z tego zyje)?
Oczywiscie kazdy umie spekulowac, ale nie o to chodzi. Odpowiedzi na te i inne pytania i tak nie zna nikt, bo sa one tak nowe jest dziedzina microstockow. Doswiadczenie na ten temat nie istnieje, to sie dzieje pierwszy raz.
Jedno jest raczej pewne bo zauwazalne wyraznie na przestrzeni ostatnich kilku lat: Eldorado z poczatkow Istocku i w ogole "wynalezienia" microstockow juz sie nie powtorzy.
Astronomiczne ilosci Dls wielu z podziwianych przez nas mistrzow, w duzej czesci efekt tamtego okresu, przy dzisiejszych realiach sa juz nieosiagalne w podobnym tempie.

Chociaz zawsze zdarzaja sie wyjatki... czego zwlaszcza polskim Istockersom zycze.
Odpowiedz
#27
craft08 napisał(a):To juz jest chyba plagiat. Wiele ludzi robi zdjec na stockach podobnych do swoich pomysłów a nawet sciagaja pomysly lub przypadkowo im tak wyszło...Więc uważajcie jakie robicie zdjęcie na bialym tle przedmioty, owoce itd...bo jeśli ktoś coś podobngeo zrobi lub przypadkowo chyba zostanie ukarany za plagiat, że nigdy sie nie pozbiera z sumą pieniędzy...Tutaj podaje linka

http://www.epuk.org/The-Curve/456/visual-plagiarism

Tak szukając, to wpisując obojętnie jakie słowo kluczowe, znajdziemy od kilkuset do kilku tysięcy plagiatów. Icon_cry
Odpowiedz
#28
Max, to zalezy jak sie do tego podchodzi. Jesli ktos ma cisnienie na zrobienie wielkiej kasy z microstock'ow to moze sie rozczarowac Smile

max napisał(a):Astronomiczne ilosci Dls wielu z podziwianych przez nas mistrzow, w duzej czesci efekt tamtego okresu, przy dzisiejszych realiach sa juz nieosiagalne w podobnym tempie.

Jurkowi A. sie udalo Icon_wink
Odpowiedz
#29
Ostatnio pisalem cos przypadkiem o zarobkach najlepszych na iStockphoto i natrafilem na ciekawa liste osob, ktore maja przynajmniej 25 tys DLi ... 209 osob - chodz pewnie jest ich wiecej, brakuje np. ajt'a z 28 tys ...

Lista tu (zakladka blog) :
http://www.istockphoto.com/user_view.php?id=91126
Odpowiedz
#30
Lise Gagne zarabiala na dzien 5.6.2007 ponad 100 tys $ rocznie, powiedziala to w wywiadzie dla NY Times' a 5.6.2007 jako ekskluzywa dla Istocku, za pomoca, wowczas, 4900 zdjec, zaladowujac 5-20 nowych tygodniowo. Inny przyklad z tego samego artykulu, Kelly Cline zarabiala 70 tys rocznie, a Stephen Coburn za pomoca 3500 zdjec robil ok. 6000$ miesiecznie.
Co twierdzi natomiast pan Skernick? Jest on troche mniej szczesliwy bo jako profesjonalny fotograf z Los Angeles zarabial dawniej na 1 zdjeciu np. okladce plyty Brian'a Wilsona 2000$, a dzis dostalby za nie 2$.
Dzieki microstokom... Takie czasy!Icon_mrgreen
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości