Liczba postów: 774
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Miejscowość: Białystok
Ostatnio znajomy, kupił na jednej ze stron oferujących obrazy na płótnie, tapety itp. plakat ze swoim własnym stokowym zdjęciem. W statystykach sprzedaży Adobe, za to zdjęcie widnieje kwota 1,44zł. Według niego taki zakup, powinien być dokonany na innej licencji i za sporo wyższą kwotę. Podobno tak jest na wielu stronach oferujących produkty ze stokowymi zdjęciami. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie i wiedzę w tym temacie. Jestem gotów przetestować w ten sposób kolejną stronę i napisać do Adobe. Ale czy faktycznie kolega ma rację z rodzajem licencji?
Liczba postów: 594
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
34
Miejscowość: Łódź
2020-02-20, 01:54:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-02-20, 02:06:00 {2} przez StaryNovy.)
To ile dostał kasy twój znajomy zależy od paru czynników
Choćby jego poziom w AS, a wygląda na "srebrny".
Wejdź na stronę AS, zerknij na abonament za 159,99 €, podziel to przez 750 pobrań (zrobili to za Ciebie) i wychodzi 0,21 € za fotkę.
0,21 X kurs euro (4,27 pln)=0.91 pln.
Powinien dostać prawie całą złotówę!!!!!(oczywiście AS nie powinno za sprzedaż dostać z tej kwoty nic!)
Możesz mu pogratulować to niezły business jak dostał 1,44-ma chłopak chody w AS!!!!!
Ale oczywiście może zrąbać AS, że mimo wszystko go okradają!!!
Napisz jak się skończyło
Jak już wywalczy, że zdjęcia do druku na płótnie(!) i na dodatek JEGO(!) zdjęcia powinny być droższe to daj znać na forum. Wtedy ja też zawalczę
Liczba postów: 774
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Miejscowość: Białystok
Wybrałem sobie przypadkowy sklep (3 strona w wynikach wyszukiwania). Zamówiłem produkt, wybrałem w ich bazie swoje zdjęcie. Według Adobe
"Licencje standardowe zezwalają na bezterminowe używanie obrazu, jednak w nakładzie nieprzekraczającym 500 000 egzemplarzy. Nie wolno również używać tego obrazu na artykułach przeznaczonych do sprzedaży (na przykład w postaci nadruku na sprzedawanym kubku). Ograniczenie nakładu nie ma zastosowania, jeśli obraz jest przeznaczony wyłącznie do wyświetlania w serwisach WWW, mediach społecznościowych lub aplikacjach mobilnych.
Jeśli planowany jest druk w dużym nakładzie lub zasób będzie używany w materiałach do odsprzedaży, należy nabyć licencję rozszerzoną. Licencje rozszerzone nie są uwzględnione w planach subskrypcyjnych, można je jednak nabyć za punkty."
Czyli muszą kupić licencję rozszerzoną!!! Ale nie zrobili tego. Mam też 1,44zł za to zdjęcie. Moje zdjęcie, jest zatem wykorzystywane nie zgodnie z opłaconą licencją.
Pytanie, jaka jest skala, ile sklepów tak działa? I co na to Adobe?
Liczba postów: 412
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
4
Miejscowość: Szczecin/Wrocław
Liczba postów: 774
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Miejscowość: Białystok
To nie 3 sklepy, tylko trzecia strona wyszukiwania Jest ich sporo więcej. Ja kupiłem na redro.
Liczba postów: 6 005
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
65
Miejscowość: Malbork
(2020-02-20, 08:32:46)hmc napisał(a): Pytanie, jaka jest skala, ile sklepów tak działa? I co na to Adobe?
A skąd pewność, ze zakup został zrobiony na Adobe?
Liczba postów: 2 382
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
86
2020-02-20, 12:32:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-02-20, 12:33:32 {2} przez yuma2.)
(2020-02-20, 01:54:29)StaryNovy napisał(a): To ile dostał kasy twój znajomy zależy od paru czynników
Choćby jego poziom w AS, a wygląda na "srebrny".
Wejdź na stronę AS, zerknij na abonament za 159,99 €, podziel to przez 750 pobrań (zrobili to za Ciebie) i wychodzi 0,21 € za fotkę.
0,21 X kurs euro (4,27 pln)=0.91 pln.
Powinien dostać prawie całą złotówę!!!!!(oczywiście AS nie powinno za sprzedaż dostać z tej kwoty nic!)
Możesz mu pogratulować to niezły business jak dostał 1,44-ma chłopak chody w AS!!!!!
Ale oczywiście może zrąbać AS, że mimo wszystko go okradają!!!
Napisz jak się skończyło
Jak już wywalczy, że zdjęcia do druku na płótnie(!) i na dodatek JEGO(!) zdjęcia powinny być droższe to daj znać na forum. Wtedy ja też zawalczę
Chyba wogole nie zrozumiales pytania
(2020-02-20, 12:13:32)fotek napisał(a): A skąd pewność, ze zakup został zrobiony na Adobe?
I to jest wazna kwestia, bo o ile wiele sklepow typu nadruki czy przede wszystkim tapety itp dziala naginajac zasady licencji i sprzedaja produkty zrobione ze szprotek to wiele sklepow dziala legalnie. Kupuja one licencje dopiero gdy produkt sie sprzeda, a jesli kupuja ja np na Alamy to moze potrwac miesiac zanim sprzedaz sie pojawi w statystykach. Zwroccie uwage takze ze inne serwisy maja inne zasady licencjonowania i uzywania zakupionych zdjec
Liczba postów: 774
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Miejscowość: Białystok
2020-02-20, 12:40:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-02-20, 12:46:53 {2} przez hmc.)
Nigdy nie sprzedane zdjęcie, po zakupie na stronie mam już w statystykach Adobe. Mała szansa żeby kupili gdzieś indziej. U kolegi taka sama sytuacja.
Ale dla zupełnej pewności, trzeba by wykorzystać zdjęcie, przesłane tylko do Adobe.
Liczba postów: 594
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
34
Miejscowość: Łódź
2020-02-20, 15:58:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-02-20, 16:02:32 {2} przez StaryNovy.)
Cokolwiek to znaczy to poniżej opisu typów licencji jest taki akapit:
Te informacje o licencjach Adobe Stock odnoszą się tylko do planu Creative Cloud dla pojedynczych użytkowników i zespołów. Użytkownicy planu dla przedsiębiorstw powinni zapoznać się ze stroną licencji dla przedsiębiorstw
Choć pewne także jest, że w Polsce wszelkie możliwe prawa były, są i będą łamane
Nie chce mi się szukać jak to jest z Adobe ale większość stocków posługuje się sprzedażą partnerską, trenowaliśmy to już na forum, że jakiś nieznany stock dysponował kompletem naszych fot z 123RF (co wyszło po zapytaniu ich skąd mają nasze foty).
Liczba postów: 594
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
34
Miejscowość: Łódź
2020-02-21, 00:10:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-02-21, 01:03:30 {2} przez StaryNovy.)
Jak zawsze nie zrozumiałem pytania, ale tak na moje oko ok 60% realizacji agencji reklamowych drukujących na własnym sprzęcie to kasetony, druki na metaplexie (pleksi), to stoplight, backlight, flizelina, winyl, tapety, blejtramy malarskie (krosna), folie wszelkiego rodzaju i dziesiątki innych nośników. Na których o dziwo są czyste foty wybrane przez klientów. Ludzie tym aranżują wnętrza.
1. Nie osiągają nakładów 500 000
2. Nie wiadomo czy są czy nie są głównym elementem w towarach lub produktach do odsprzedaży (to tylko nadruk fotki na materiale typu canvas nabitym na krosno malarskie??? Krosno kosztuje więcej niż zakup fotki!)
3. Nie wiem czy praca stanowi-nie stanowi podstawowego źródła danego towaru
Stąd był mój sarkazm dotyczący "płótna" jako argumentu, że powinno być drożej
Na dodatek nie sądzę, żeby jakikolwiek stock toczył wojnę-sprawdzał wykorzystanie licencji. Cieszą się, że ktoś trochę płaci i trochę kradnie. Nie ścigają nawet kradzieży ze znakami wodnymi!
To jest praktyka agencji reklamowych na całym świecie!!!! Każde targi to setki plakatów z fotami ze stocków (tu tylko o tej formie wspomina AS jako niedozwolonej do dalszej odsprzedaży).
To tysiące firm drukujących fototapety.
Nadal jestem niezmiernie ciekaw walki twórcy o właściwe zinterpretowanie zakupu jego pracy na właściwej licencji!!!!
Naprawdę!!!
Dajcie znać co wywalczyliście ..... proszę.
|