Kolorowe tła vs nakładki żelowe

[BLADE]

najważniejsza jest płyta
materiał obiciowy wewnątrz komory
kierunek i "współrzędne" położenia lampy studyjnej w środku
płaski np. plastikowy odbłyśnik

to wszytko równa się rozproszeniu jak na fotkach niżej:


żaden obszar nie prześwietlony (pogranicze prześwietlenia), lampa w środku: Fomei PRO 1200, siła błysku: 4,3/8, ISO 100, obiektyw canon 24 L II, płyta 2m x 1,25m


małe prześwietlenie tła, lampa w środku: Fomei PRO 1200, siła błysku: 5,3/8, ISO 100, obiektyw canon 24 L II


a zdjęcia obiektów wychodzą jak to zdjęcia na białym tle... dodatkowo rozwijane tło czarne z góry służy do ograniczania pola świecenia, tak samo można ograniczać je bokami - wpływa to na zdjęcie w zależności jaki efekt chce się osiągnąć.
U góry mam tam miejsca jeszcze na inne tła ale jak do tej pory kolorowych nie stosowałem.
Zamiast tła niebieskiego możliwe że było by ono niebieskie jak bym tylko nałożył niebieską nakładkę na lampę studyjną w komorze - ale tego tez jak narazie nie próbowałem... To było by nawet jeszcze leprze od tła rozwijalnego niebieskiego półprzezroczystego o którym mówiłem wcześniej , pomysły mi na bieżąco przychodzą do głowy...

specjalna płyta do rozpraszania kawałek ponad 3x2m kosztuje 1100zł...
nie radził bym kupować czegoś na podobieństwo płyt mlecznych z supermarketów bo efekt może być nieporównywalnie gorszy... mógłbyś się mocno rozczarować...

jak byś się zdecydował mogę zdradzić nazwę tej "niesamowitej" płyty
ale ogólnie zrobienie tego wszystkiego wymaga czasu, kreatywności, trochę testów, no i pieniędzy na płytę.
Może masz jakąś "komórkę" w domu którą by można wymalować od wewnątrz białą matowa farbą a na z zewnątrz tylko zamknąć płytą... (to by sporo ułatwiło, zamiast budować taką samostojącą skrzynię...).