Szukanie zdjęć po nazwisku-pseudonimie

[fotoiris]

Już wszystko wiem. Wystarczy za każdym razem przy opisywaniu zdjęć wpisać w rubryce słów znaczących ( tam gdzie mamy do dyspozycji 300 znaków ), oprócz innych słów znaczących także swoje nazwisko lub pseudonim.
I wtedy gdy wpiszemy w głównym okienku wyszukiwarki swoje nazwisko lub pseudonim wyskoczą nam strony tylko z naszymi zdjęciami.
Kolega Yuma ma rację. Tak też można znaleźć, ale to jest opcja dla nas, którzy jesteśmy zalogowani jako dostawcy.
Natomiast dla osób obcych musimy wpisać swój pseudonim lub nazwisko  jako keyword, żeby mogli nas znaleźć.

janusz 2555, bardzo dziękuję nareszcie rzetelna odpowiedź
do tej pory stosowałam swoją metodę znajdowania zdjęć, to znaczy w Google wpisywałam swoją nazwę i tak po nitce do kłębka czyli wszystkich swoich zdjęć, trochę z tym zachodu, ale przynajmniej widziałam zdjęcia swojego autorstwa? dziwi mnie, że w Alamy nie ma portfolio

spróbowałam zrobić jak radził yuma2, ale bez rezultatu, bo wyskakiwał tylko komunikat "You have no "Not Ready" images. Please choose a different category from above." może dlatego, że nie wpisywałam swojej nazwy wcześniej w keywordach (?)

na szczęście dopiero zaczynam w Alamy
pozdrawiam serdecznie

[janusz2555]

Dodam jeszcze, że uzupełnienie słów znaczących można dokonać w każdej chwili otwierając swoje zdjęcie - nawet stare- dokonać uzupełnienia słów znaczących, w tym przypadku naszego np. nazwiska, jeśli oczywiście zmieścimy się w swoich 300 znakach i zatwierdzamy. Zmiana uaktywni się po jakimś czasie - poza dniami wolnymi.

---

Jeszcze raz pozwolę sobie wytłumaczyć jak dojść do swojego portfolio - kiedy nie mamy swojego nazwiska w słowach kluczowych) :
- otwieramy Alamy
- najeżdżamy na My Alamy - w prawym górnym rogu na czrnym pasku - rozwija sie menu
- klikamy na My Alamy
- pojawia się okno logowania - wpisujemy login - klikamy
- na nowej stronie znajdujemy : link to your images on Alamy - klikamy na: Learn more about My Alamy
Homeopage ( niebieskie )
-znajdujemy : Stock photography by ........ at Alamy - klikamy
- otwiera się strona z czarnym kwadratem "Alamy" Na środku
- klikamy : Images by .........
- pojawiają się wszystkie nasze zdjęcia z numerami.
- klikamy na zdjęcie
- w dolnym lewym rogu jest : Edit image
- pojawiają się okna , które wypełnialiśmy przy opisywaniu zdjęć
- możemy teraz zmienić opis zdjęcia jak chcemy
- zatwierdzamy w przypadku zmiany opisu
- zamykamy wszystko i tyle.
- czekamy na zatwierdzenie zmian, które może potrwać 1 dzień lub kilka.
- koniec

Jeśli mamy problem z językiem angielski to : klikamy prawym przyciskiem myszy , otwiera nam się menu ,
klikamy przetłumacz na język polski. Tłumaczenie jest kiepskie , ale trochę pomocne.

I to by było na tyle.
Trochę się namęczyłem przy pierwszym podejściu do Alamy, ale jakoś poszło.

[fotoiris]

Dodam jeszcze, że uzupełnienie słów znaczących można dokonać w każdej chwili otwierając swoje zdjęcie - nawet stare- dokonać uzupełnienia słów znaczących, w tym przypadku naszego np. nazwiska, jeśli oczywiście zmieścimy się w swoich 300 znakach i zatwierdzamy. Zmiana uaktywni się po jakimś czasie - poza dniami wolnymi.

---

Jeszcze raz pozwolę sobie wytłumaczyć jak dojść do swojego portfolio - kiedy nie mamy swojego nazwiska w słowach kluczowych) :
 - otwieramy Alamy
 - najeżdżamy na My Alamy - w prawym górnym rogu na czrnym pasku - rozwija sie menu
 - klikamy na My Alamy
 - pojawia się okno logowania - wpisujemy login - klikamy
 - na nowej stronie znajdujemy : link to your images on Alamy - klikamy na: Learn more about My Alamy
    Homeopage ( niebieskie )
 -znajdujemy : Stock photography by ........ at Alamy  - klikamy
 - otwiera się strona z czarnym kwadratem "Alamy" Na środku
 - klikamy : Images by .........
 - pojawiają się wszystkie nasze zdjęcia z numerami.
 - klikamy na zdjęcie
 - w dolnym lewym rogu jest : Edit image
 - pojawiają się okna , które wypełnialiśmy przy opisywaniu zdjęć
 - możemy teraz zmienić opis zdjęcia jak chcemy
 - zatwierdzamy w przypadku zmiany opisu
 - zamykamy wszystko i tyle.
 - czekamy na zatwierdzenie zmian, które może potrwać 1 dzień lub kilka.
 - koniec

  Jeśli mamy problem z językiem angielski to : klikamy prawym przyciskiem myszy , otwiera nam się menu ,
  klikamy przetłumacz na język polski. Tłumaczenie jest kiepskie , ale trochę pomocne.

   I to by było na tyle.
   Trochę się namęczyłem przy pierwszym podejściu do Alamy, ale jakoś poszło.

o matko, jesteś wielki Janusz2555, spróbowałam dodać swoją nazwę przy pierwszym zdjęciu, w rubryce Main keywords (300 znaków)

to działa

nie mam kłopotu z angielskim, ale szukanie nawet krok po kroku według Twojego opisu też nie było takie proste,

bardzo dziękuję za szczegółową instrukcję
zabieram się za dodawanie swojej nazwy do kolejnych zdjęć

serdecznie pozdrawiam

---

o matko, jesteś wielki Janusz2555, spróbowałam dodać swoją nazwę przy pierwszym zdjęciu, w rubryce Main keywords (300 znaków)

to działa

nie mam kłopotu z angielskim, ale szukanie nawet krok po kroku według Twojego opisu też nie było takie proste,

bardzo dziękuję za szczegółową instrukcję
zabieram się za dodawanie swojej nazwy do kolejnych zdjęć

serdecznie pozdrawiam

po namyśle i dodaniu swojej nazwy do kilku zdjęć zaczęłam się zastanawiać po co właściwie dodawać swoją nazwę w rubryce keywords, moja nazwa nie ma nic współnego z opisem zdjęcia, a przecież teraz (dzięi Tobie Januszu) już bez problemu znajduję moje portfolio, natomiast każdy ewentualny nabywca może sprawdzić moje wszystkie obrazy klikając w moją nazwę, która jest pod opisem każdego zdjęcia, tu gdzie jest Image ID jest też Contributor i moja nazwa, po kliknięciu w nią otwierają się wszystkie zdjęcia
chyba przestanę uzupełniać keywords
Twoja zasługa jest wielka

[janusz2555]

Jeśli chodzi o nabywcę , to tak. On widzi twoje zdjęcie, bo znalazł go wśród innych zdjęć np. wg hasła i może łatwo obejrzeć inne twoje zdjęcia.
Ale w przypadku kiedy np. ktoś z Twoich znajomych chce znaleźć Twoje zdjęcia wg nazwiska lub pseudonimu to już jest kłopot.
Dlatego jeśli twoje nazwisko lub pseudonim będzie wpisane wśród innych słów znaczących w rubryce Main keyword ( 3 rubryka ) to znąjdą wszystkie Twoje zdjęcia bez problemu na jednej lub kilku stronach. Nie musisz tego wpisywać jako główne hasła - rubryka 2 - szkoda tracić miejsce.
Tam jest tylko 50 znaków do wykorzystania i lepiej wykorzystać je na słowa, wg których potencjalni klienci szukają zdjęć. Dlatego ja wpisuję swoje nazwisko w rubryce 3 i po wpisaniu swojego nazwiska w główne pole Alamy wyskakują mi wszystkie moje zdjęcia.

[fotoiris]

Jeśli chodzi o nabywcę , to tak. On widzi twoje zdjęcie, bo znalazł go wśród innych zdjęć np. wg hasła i może łatwo obejrzeć inne twoje zdjęcia.
Ale w przypadku kiedy np. ktoś z Twoich znajomych chce znaleźć Twoje zdjęcia wg nazwiska lub pseudonimu to już jest kłopot.
Dlatego jeśli twoje nazwisko lub pseudonim będzie wpisane wśród innych słów znaczących w rubryce Main keyword ( 3 rubryka ) to znąjdą  wszystkie Twoje zdjęcia  bez problemu na jednej lub kilku stronach. Nie musisz tego wpisywać jako główne hasła - rubryka 2 - szkoda tracić miejsce.
Tam jest tylko 50 znaków do wykorzystania i lepiej wykorzystać je na słowa, wg których potencjalni klienci szukają zdjęć. Dlatego ja wpisuję swoje nazwisko w rubryce 3 i po wpisaniu swojego nazwiska w główne pole Alamy wyskakują mi wszystkie moje zdjęcia.

dzięki za trud, wpisywałam w tej samej rubryce co Ty, Main keywords (300 znaków) która by ona nie była w kolejności, ale usunęłam, co tam znajomi, im mogę podać link do porfolio, liczą się Nabywcy,
najważniejsze, że mam pod ręką moje portfolio, nie muszę w ten sposób głowić się jakie zdjęcia już przesłałam, a jakich jeszcze nie

pozdrawiam i życzę powodzenia w sprzedaży

[yuma2]

Ale w przypadku kiedy np. ktoś z Twoich znajomych chce znaleźć Twoje zdjęcia wg nazwiska lub pseudonimu to już jest kłopot.

Alamy to nie fotka peel czy inny portal do lajkowania fotek, zdjecia maja znalezc klienci i zaplacic za nie grube dolce, wpisywanie slow nie majacych zwiazku ze zdjeciem obniza jego wartosc w rankingu; poczytaj o keyword accuracy. No chyba ze jestes tak znany ze ludzie szukaja Twoich zdjec po Twoim nazwisku, to przepraszam

fotoiris- musisz sie bardziej zorganizowac, szukanie zdjec w swiom wlasnym PF by dowiedziec sie co tam jest a co nie, nie bedzie latwe jak bedziesz miala 2-5 tys zdjec. Sprobuj pokatalogowac zdjecia juz na dysku w foldery lub uzywac jakiegos programu do katalogowania

[rpd]

Bzdury piszecie
W zaawansowanej wyszukiwarce jest okienko " contributor name"  Sprawdziłem kilku kontrybutorów i każdy mi się pokazuje

janusz2555 napisał(a):  Ale w przypadku kiedy np. ktoś z Twoich znajomych chce znaleźć Twoje zdjęcia wg nazwiska lub pseudonimu to już jest kłopot.

[fotoiris]

Alamy to nie fotka peel czy inny portal do lajkowania fotek, zdjecia maja znalezc klienci i zaplacic za nie grube dolce, wpisywanie slow nie majacych zwiazku ze zdjeciem obniza jego wartosc w rankingu; poczytaj o keyword accuracy. No chyba ze jestes tak znany ze ludzie szukaja Twoich zdjec po Twoim nazwisku, to przepraszam

fotoiris- musisz sie bardziej zorganizowac, szukanie zdjec w swiom wlasnym PF by dowiedziec sie co tam jest a co nie, nie bedzie latwe jak bedziesz miala 2-5 tys zdjec. Sprobuj pokatalogowac zdjecia juz na dysku w foldery lub uzywac jakiegos programu do katalogowania

zgadzam się z Tobą co do opisywania zdjęć, dlatego usunęłam swoją nazwę z keywordów, yuma2
w Alamy mam na razie 35 zdjęć on-line, tak jak piszesz, to nie jest fotka peel, dlatego robię selekcję , by wybrać najlepsze, zaczęłam wysyłać do Alamy najnowsze, a teraz cofam się po kolei, taka chronologia wspak myślę, że dalej sobie poradzę,
kataloguję zdjęcia na 2 dyskach dla swoich celów, programy do katalogowania nie spełniają moich oczekiwań
np. każdą roślinę/istotę makro mam w folderach z nazwami tychże, tzn. kosmatek pospolity, gleditsia triacanthos, dlatego, że jak już zrobię zdjęcie to lubię poznać, zapamiętać nazwę i pod nią umieścić zdjęcie, itp. z innymi obrazami,
nie wyobrażam sobie, żebym miała robić jeszcze katalogi zdjęć przesłanych do różnych banków zdjęć, fakt, taki miałam zamiar na początku, gdy zaczynałam współpracę ze stokami wiosną tego roku, ale szybko to zarzuciłam, bo straciłam nad tym kontrolę
yuma2, bardzo dziękuję za Twój głos w tej dyskusji, jesteś bardzo pomocny ze swoim doświadczeniem,
myślę, że jeszcze niejednokrotnie będę korzystała z Twoich rad
serdecznie pozdrawiam