Jak podwyższyć prowizję i nie dać się wykorzystywać stockom?
#41
(2011-06-06, 17:35:18)edi napisał(a): no to znowu bedzie cisza na forum przez tydzien, lub 3 przypadkowe posty na krzyz

A o czym chciałbyś poczytać na forum?
Odpowiedz
#42
edi - to bardzo proste. najstarsi górale jeszcze pamiętają początki stocków i jakie było ssanie każdego gniota którego w pocie czoła wyprodukowali domorośli fotograficy. miło, łatwo i przyjemnie. zapraszamy, może w czymś pomóc, pełna kulturka. Co roku podwyżki prowizji zachęcające do pracy i sciągniecia na stocki kolegów. Idylla nie trwała długo. wody spokojnego oceanu zostały wzburzone i zaczeła sie mordercza walka o ilość. Do dziś pamietam sety pewnego chnczyka który uploadował po 400 zdjęć dziennie.fakt. praktycznie zrzuty z karty na zasadzie "znajdż 3 szczegóły rózniące te dwa zdjęcia" . zaczeła sie gonitewa za ilość. nie ważne jak. ważne że dodane paczki po dziesiąt, czasem po kilkaset zdjęć. te zdjęcia Oczywiście zgineły w tłumie i nikt o nich nie pamięta . ale. wśród tych setek zdjeć w każdym secie trafiały sie perełki które jakimścudem zaczepiły sie w beast match ..... i są tam do dziś. Warto zwrócić uwagą na fragment "w każdym secie". to spowodowało że portfolio fotografa mimo że wypełnione w sumie gniotami to jednak z czasem obrastało w owe perełki w best match. i do dziś tam są. u mnie np w the best of the best jest nadal zdjęcie które wrzuciłem chyba w trzecim czy czwartym secie. Sprzedaje sie codziennie.
Zróbmy teraz małą przerwe na kawe i pomyślmy jak powstawały perełki. otóż niczym niezwykłym w starożytnych czasach było aby po uploadzie zdjęcie sprzedało sie 10-15-i wiecej razy w ciągu dnia. były to pojedyńcze zdjęcia ale były. Nie wiem jak u innych ale moje nowe o takiej sprzedązy mogą tylko pomarzyć. Generalnie obecnie nowe zdjęcia po za nielicznymi wyjątkami sprzedają sie słabo i bardzo słabo.
c.d.n.
Odpowiedz
#43
i dalej

Powiedzmy że teraz, jeden z naszych kolegów zawiedziony EXowaniem staje przed bramami Shutterstock i ze skruchą jako syn marnotrawny chce wrócić. powiedzmy że ma 10 tys zdjęć zgromadzone i do uploadu. po pierwsze. nie uda mu sie przy wymaganiach inspektorów wrzucić całej 10. Wynik 60-70 % już i tak bedzie dobry a zważywszy że zdjęcia z całego okresu stockowej kariery wiec pewnie do kosza poleci wiecej.
Otóż niezaleznie od wykonanej pracy. najprawdopodobniej upload takiej ilości zdjęć nie przyniesie rezultatu nawet w połowie tak dobrego jak porównywalne bazy kolegów którzy mają je rozbite i wypozycjonowane po całym pf shuttera a które przez lata obrosły owymi perłami. śmiem twierdzić że taki powrót to bedzie błyskotliwa acz krótka kariera albowiem te zdjecia nie mają dziś szansy zaczepić sie w best match.
Odpowiedz
#44
jedni spijali przez lata śmietankę EXowania wylegując się w słońcu Mauritiusa czy innego Bora Bora popijali kolorowe drinki z parasolką w kolorach teczy zapewniani pzez IS iż są w krainie dostatku i szczęścia nieustającego, a IS istnieje tylko po to żeby im robić dobrze każdego dnia. Inni w tym czasie pomalutku, dzień za dniem, w swych przydomowych szarych fotomanufakturach , wypatrując śłonca przez nieco przykurzone małe okienka windowsa Icon_wink i zerkając na z lekka przechodzoną pajęczynę w kącie pokoju z pająkiem, który był gwiazdą uploadu w 2006 roku , ... hodowali owe małe perełki które dziś są mega lokomotywami ich pf.

Odpowiedz
#45
reasumująć ten z lekka przydługi wywód. zabierz dziś Arcursowi pf z Shutterstock i każ mu je uploadować ponownie. otóż to pf które ma i które na niego pracuje , ponownie wrzucone w dziesiejszych warunkach nie jest warte nawet 10% wartości jaką ma za sprawa wieloletnie stabilnej budowy. Podejrzewam że nawet On nie dałby rady i byłby conajwyżej dobrym stockerem ale nie wybijającym sie ponad przeciętność. Jeśłi IS nadal bedzie tak postępował z fotografami jak robi to teraz to szczerze nie zazdroszczę kolegom EX decyzji jakie przed nimi stoją. bo dziś wrócić z ze swoim pf na Shutterstock bedzie mega trudno.
Odpowiedz
#46
no to tyle w temacie. pewnie do poczytania a potem wątek w kosmos
Odpowiedz
#47
(2011-06-06, 21:35:50)canion napisał(a): Powiedzmy że teraz, jeden z naszych kolegów zawiedziony EXowaniem staje przed bramami Shutterstock i ze skruchą jako syn marnotrawny chce wrócić.

Dla niewtajemniczonych... pewnie mnie ma mysli Smile

Tomku, jeszcze nie czas na decyzje.. to po pierwsze. Po drugie, nie dramatyzyjmy... Ty z fotografii żyjesz, a dla wiekszości tu z nas to tylko dodatkowe zajęcie, albo raczej hobby, które samo sie finansuje. Fakt, dla mnie to także spory dodatek do takiej sobie pensyjki, ale... dramatu nie ma.
Po trzecie wreszcie... jeszcze rok temu Shutterstock był postrzegamny jako stock, który trzeba cały czas karmić. Teraz to sie zmieniło, ale czy aby na pewno na stałe? Wiem, mozna przypuszczać, ze graficy mają spore zapasy róznych zdjęc i poluja tylko na perełki, ale chce przypomnieć... że pewne rzeczy były pewne jeszcze rok temu, a dzisiaj nie są.

Odpowiedz
#48
akurat nie miałem nikogo konkretnego na myśli. ale tak. zgadzam sie że niestabilność stocków powoduje że trudno tu myśłeć o jakiś rozsądnych i przewidywalnych inwestycjach.
Odpowiedz
#49
(2011-06-06, 21:29:14)canion napisał(a): .. Nie wiem jak u innych ale moje nowe o takiej sprzedązy mogą tylko pomarzyć. Generalnie obecnie nowe zdjęcia po za nielicznymi wyjątkami sprzedają sie słabo i bardzo słabo.
c.d.n...

a może to nie wina stoka że tak słabo z nowymi fotami?
w ostatnim czasie na Shutterstock przybywa 70k prac tygodniowo i faktycznie nowe foty prawie się nie sprzedają.
A przecież jeszcze rok temu przybywało 120k prac tygodniowo i aż tak nie narzekaliśmy jak przez ostatnie parę msc.

Zauważyliście że Shutterstock ma dwie wersje wyszukiwarki? W domu opcje sortowania mam po staremu, a w pracy 3 duże guziory po lewej stronie górnej belki.
Może klientów jest mniej, a ci co są jacyś tacy zagubieni?

Poza tym kryzys w pełni z tendencją na kolejny wybuch.
Jeżeli producenci pomidorów utylizują tony tomato(isolated) to po jakiego produkować kolejne opakowania z soczystymi stokowymi tomatami na etykiecie?

Odpowiedz
#50
to że kryzys aż kipi to jasne. poki co podmietli pod dywan ale pewnie na jesieni wybuchnie z podwójną siłą zalewając wszystkie zielone wyspy. Oczywiście że spadek sprzedazy nie wynika z jakości zdjęć ,bo te ludzie robią świetne jak nigdy dotad, tylko z faktu że poprostu rynek nie jest w stanie wchłonąć takiej produkcji i następuje utylizacja. częśiowo poprzez pracę inspektorów a częściowo poprzez czarną dziurę w która wpada wiekszość przyjętych prac.

Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Prowizje dla dostawców simpson33 10 4 483 2019-09-13, 22:17:04
Ostatni post: GregorK
  Czy można wykorzystywać flagi narodowe w ilustracjach? januszt25 1 3 079 2016-01-25, 20:04:35
Ostatni post: yuma2

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości