(2011-02-17, 12:44:32)Ariene napisał(a): Podziwiam naszego kolegę, Hadriana, jak udaje mu się przekonać tak dużą liczbę modelek do sprzedaży wizerunku
mysle ze takie papierki w ksztalcie prostokata emitowane przez NBP sa swietna i skuteczna argumentacja
PS. dla mnie slowa 'modelka' i 'sprzedaz wizerunku' sa bardzo tozsame, generalnie na tym polega modeling, a przynajmniej fotomodeling, jakos osobiscie ciezko mi sobie wyobrazic modelke i sesja z modelka ktora zadajac zaplaty jednoczesnie zabranialaby w jakikolwiek sposob wykorzystac zdjecia z jej wizerunkiem