2017-08-07, 13:52:45
Co do humoru.. Ostatnio zdarzyła mi się zabawna sytuacja. Jestem właścicielem dużej firmy, miałem mieć wykonywane zdjęcia korporacyjne, które potem miały zostać umieszczone na stronie firmy. Oczywiście, o wszystkim pamiętałem, zadbałem o każdy szczegół ubioru - biała koszula, garnitur, świeżo ścięte włosy itp. Zapomniałem jednak, że jestem również młodym ojcem, a to nigdy nie pozwala na ścisłe trzymanie się konkretnego planu. Mała Maja wymalowała mi na koszuli kwiatki, czego w pośpiechu nie zauważyłem. Dopiero w momencie, gdy ustawiłem się do zdjęć fotograf od http://studiomoko.pl/ zwrócił mi uwagę na dziwne plamy na mojej koszuli. Musiałem zmienić termin sesji, wiec byłem strasznie wściekły. Jednak szybko mi minęło, gdy przyjechałem do domu, a Maja powitała mnie pięknym uśmiechem i portretem na którym jestem ja - w mojej wyjątkowej koszuli
