Gazety, książki, mapy w fotkach
#1
Czy jako drugi plan - tło - motyw, mogą być użyte strony gazet, książek, publikacji, map, etc. ?
Jak tu wyglądają zasady panujące w stockach.
Czy jak widać na fotce fragment ( obiektu jw) bez elementów identyfikacyjnych, ale z czytelną częścią tekstu, częścią ilustracji, etc. to jest to dopuszczalne? Proszę o wskazówki osób, które już ćwiczyły z powodzeniem takie przykłady
pozdrawiam
w
Odpowiedz
#2
Niestety ja się na tym nie znam, ale że odpowiedzi brak to wtrące swoje trzy grosze Icon_wink.
Na IS (ktory wydaje mi się że dość dobrze sprawdza zdjęcia pod względem praw autorskich) widziałam sporo fotek z tekstem lub też nutami utworów muzycznych, jednak zazwyczaj były to teksty np. z Bibli, lub znane dzieła muzyczne.
Odpowiedz
#3
Widzę tu dwie możliwości:

- tak jak Ewa pisze, zamieszczamy utwory, do ktorych prawa majątkowe wygasły. Jednak nawet wtedy, np. w przypadku nut, może się okazać, że choć sama muzyka jest stara, to wydruk i użyty "font" nutowy jest akurat nowy, do tego dość charakterystyczny i zastrzeżony, więc lepiej się upewnić i ewentualnie samemu zrobić wydruk z użyciem odpowiednich fontów,

- już na etapie robienia zdjęcia, albo później w programie graficznym zastępujemy cudze obrazki i teksty własnymi.

W każdym przypadku sfotografowania w miarę widocznego i rozpoznawalnego elementu, co do którego może zachodzić wątpliwość, że podpada pod prawo autorskie, trzeba w opisie zdjęcia (ewentualnie w polu na korespondencję z inspektorem, jeśli dany stock to umożliwia) wyjaśnić co i jak. Czasem mogą wymagać property release.
Odpowiedz
#4
(2009-02-20, 11:06:29)ajt napisał(a): Widzę tu dwie możliwości:

- tak jak Ewa pisze, zamieszczamy utwory, do ktorych prawa majątkowe wygasły. Jednak nawet wtedy, np. w przypadku nut, może się okazać, że choć sama muzyka jest stara, to wydruk i użyty "font" nutowy jest akurat nowy, do tego dość charakterystyczny i zastrzeżony, więc lepiej się upewnić i ewentualnie samemu zrobić wydruk z użyciem odpowiednich fontów,

- już na etapie robienia zdjęcia, albo później w programie graficznym zastępujemy cudze obrazki i teksty własnymi.

W każdym przypadku sfotografowania w miarę widocznego i rozpoznawalnego elementu, co do którego może zachodzić wątpliwość, że podpada pod prawo autorskie, trzeba w opisie zdjęcia (ewentualnie w polu na korespondencję z inspektorem, jeśli dany stock to umożliwia) wyjaśnić co i jak. Czasem mogą wymagać property release.

Bardzo dziękuję za oświecenie. Bałem się, że już nikt nie odpowie na ten post
dziękiIcon_wink
wojtek
Odpowiedz
#5
przydala by sie ksiazka z Lorem ipsum Icon_cheesygrin
Odpowiedz
#6
(2009-02-20, 11:48:22)virusowy napisał(a): przydala by sie ksiazka z Lorem ipsum Icon_cheesygrin

... nie zapytam o te dziwne słowa bo wyjdę na ignorantaIcon_biggrin
w
Odpowiedz
#7
(2009-02-20, 11:49:56)kaczor58 napisał(a): nie zapytam o te dziwne słowa bo wyjdę na ignorantaIcon_biggrin

http://www.lipsum.com/

częstuj się!
Odpowiedz
#8
(2009-02-20, 11:53:32)rachwal napisał(a): http://www.lipsum.com/

częstuj się!

Mówisz i masz!
Dzięki
w
Odpowiedz
#9
Fakt faktem na IS i nie tylko sporo znajdziesz fotek z FRAGMENTAMI map, gazet, banknotów itp. Sam więc sobie odpowiedz czy jest to dozwolone czy zabronione. Pamiętaj jednak o tym, by uważać na znaki towarowe (to odnośnie gazet). Te z pewnością nie są akceptowalne.
Odpowiedz
#10
No dobrze jesli ma nie byc znakow towarowych to ja rozumiem a co ze zdjeciami wnetrz muzeow, przedmiotow, ram dekoracyjnych, detali albo tapet sciennych ze sklepow sfotografowanych to wszystko mozemy wrzucic na stocki byle niebylo znakow towarowych? Kiedys juz pisalem posta na ten temat ale nikt niepotrafil mi odpowiedziec na te pytania

Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości