2013-03-26, 16:31:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-03-26, 16:39:52 {2} przez StudioKN.)
U mnie minął już rok i miesiąc od przejścia na full time. Tez nie żałuje. Podstawa to jednak duże inwestycje, jak na razie w sprzęt i miejsce, teraz może w końcu zacznę to dobrze wykorzystywać ;p. Tak czy inaczej brak mi czasu na wszystko. Jestem z tych co długo siedzą przy jednym zdjęciu .
Trochę stresu przyprawiają rożne wahania na stokach i to ze nie ma się wpływu na to co się tam dzieje.
Ktos wspominał o polskim arcursie , mysle ze Ania jest dobrym przykładem. Gratuluje szybkiego rozwoju!
Jeśli ktoś chce przejść na full time to przede wszystkim musi moim zdaniem spełnić 1 z 2ch rzeczy:
- zarabiać już na stokach tyle by opłacić ZUS i wyżyć przez miesiąc (ja w tym momencie podjąłem decyzje)
- mieć pieniądze by utrzymać się przynajmniej rok bez zarabiania bo stocki się dłuuuugo rozkręcają.
Trochę stresu przyprawiają rożne wahania na stokach i to ze nie ma się wpływu na to co się tam dzieje.
Ktos wspominał o polskim arcursie , mysle ze Ania jest dobrym przykładem. Gratuluje szybkiego rozwoju!
Jeśli ktoś chce przejść na full time to przede wszystkim musi moim zdaniem spełnić 1 z 2ch rzeczy:
- zarabiać już na stokach tyle by opłacić ZUS i wyżyć przez miesiąc (ja w tym momencie podjąłem decyzje)
- mieć pieniądze by utrzymać się przynajmniej rok bez zarabiania bo stocki się dłuuuugo rozkręcają.