2012-12-12, 15:51:41
(2012-12-12, 12:13:14)fotek napisał(a): Przyznam, ze chyba w 2010 był moment, że zastanawiałem sie czy nie rzucić ciepłej posadki - był to jednak okres, gdzie ze stocków miałem wiecej, niż z etatu. Teraz mam jakies 30% tego co wtedy i bardzo sobie chwalę stabilnośc comiesięcznej wypłaty z etatu.
No tak, ale rzucając wtedy ciepłą posadkę i skupiając 100% swojego serca i czasu na stockach z pewnością byłbyś w zupełnie innym miejscu niż przy dzisiejszych 30%. Nie wiem ile czasu w miesiącu poświęcasz sesjom stockowym ale zakładam że to - siłą rzeczy - raczej takie niedzielne pstrykanie. Różnica w jakości i ilości contentu byłaby z pewnością duża. Oczywiście tylko szklana kula wie jak realnie przełożyłoby się to na pieniądze, ale pamiętajmy z drugiej strony że ciepłe posadki miewają i to do siebie że można z nich wylecieć w najmniej spodziewanym momencie.