[fotoaloja] poproszę o krytykę
#51
nie mam, jaki to kurs?
będę focić za darmo, w ramach nauki i prezentu dla mojej wieloletniej podopiecznej, więc poziom stresu jak na pierwszy raz mam w miarę niski, ale jednak ...
robert, odpiszę jak wrócę, czas mnie goni
Odpowiedz
#52
Kurs ten pozwala fotografowac w kosciele, bez niego czasami moze byc problem.
Jest przeprowadzany najczesciej w odpowiednich kosciolach odplatnie.
Odpowiedz
#53
fotoaloja napisał(a):nie mam, jaki to kurs?
będę focić za darmo, w ramach nauki i prezentu dla mojej wieloletniej podopiecznej, więc poziom stresu jak na pierwszy raz mam w miarę niski, ale jednak ...
robert, odpiszę jak wrócę, czas mnie goni

spoko, generalnie chodzi o to że jak nie masz zaliczonego 'kursu liturgicznego' to ksiądz może robić opory przy zlecaniu Tobie fotografowania komuni... (ale widzę że to prywatnie więc już się nie liczy). Generalnie musisz przygotować że nie będziesz mogła fotografować ceremoni w kościele...
Odpowiedz
#54
no więc na komunii było miło i efekty mam jako takie, niestety zbyt szybko się wszystko działo i po niezbyt udanych próbach zdjęć w południowym słońcu (ostre jak brzytwa światło, a ludzie ustawiali mi się pod drzewkami, co w rezultanie dało często efekt cieni od liści na twarzachIcon_cheesygrin-fuj! ) zaczęłam korzystać z automata, (ustawienie na P). no bo przecież zależało mi na ładnych fotkach, a samodzielne próby ustawień w sytuacjach z ludźmi jeszcze mi nie wychodzą (mało czasu-brak wprawy)
może i cosik mi wyszło z samodzielnych wypocin, nie mam jednak czasu ani głowy teraz to sprawdzić, gdyż mam tony zdjęć do obrobienia, koleżanka i jej córka -bohaterka imprezy - czekają na fotki niecierpliwie
oprócz takich typowych chyba komunijnych tematów i ujęć mam jedną "perełkę", której nie pokażę tu: zdjęcie przedstawia śpiącą małą dziewczynkę (siostrzyczka komunijnej "gwiazdy") przewieszone przez drobne ramię mamy, obydwie "dziewczyny" są zmęczone, w tle są stare drzwi od kamienicy, popołudniowe słońce, klimat - bajka, po prostu miód, zostawiam sobie tę fotkę na deser do obróbki i zachowam ją w mojej tajnej galerii niestockowej, takiej bardziej art, która niebawem może nareszcie powstanieSmile
no i oczywiście na imprezie wpadłam w mój trans i dawaj! potrawy na stole cykałam, kwiaty, łyżeczkę, okna itp. - wiadomo, małe skrzywienie, wiecie o co chodziIcon_cheesygrin
tu dwa przykłady:

.jpg   kornelka.jpg (Rozmiar: 97.05 KB / Pobrań: 113)

.jpg   przekaska.jpg (Rozmiar: 100.08 KB / Pobrań: 89)
miejsce było ładne, modelki ładne, więc i fotki całkiem przyjemne, w klimacie tych co tu widać
fociłam na ISO 400, bez statywu, a mój sprzęt nie ma stabilizacji, mimo to zdjęć sporo jest całkiem ostrych a te nieostre podresorowuję i do druku na standardowym formacie się chyba nadadzą
dużo się nauczyłam, zmobilizowałam do poczytania artykułów o obróbce zdjęć ludzi itp.
chcę zrobić jakiś fotoalbum, taki do obejrzenia w kompie, chyba skorzystam z programi Picassa, znacie go, jest doby?
na pewno wydrukuję sobie tę fotkę o której wspomniałam i jeszcze może inne, nie drukowałam do tej pory swoich prac, czas coś utrwalić
wyszła też dla mnie trudna sytuacja:
była tam też dziewczyna, która pracuje w miejscowym zakładzie ze sprzętem foto i takim co robią fotoksiążki
nie dogadałam się zbyt dokładnie z mamą "komunijki" i ona chciała wszystkie fotki, a ja nie chcę dać wszystkich tylko sama je obrobić i sklecić komputerowy album i niech go sobie da do druku
a ta dziewczyna z foto-sklepu chce zrobić fotoksiążkę i chce orginalne zdjęcia, ja się nie zgodziłam na orginały, powiedziałam, że chcę mieć mniej więcej kontrolę nad tym co będzie z moich fotek, wygląda na to, że jak dam te przerobione przez siebie to ona i tak chce je powkładać na jakieś tandetne tła i zrobić jakiś badziew
nie wiem co robić, powiedziałam, że wyjątkowo dam, ale może się wycofać, nie wiem kurde, to jest dla mnie jakieś zagmatwane
to tyle na tę chwilę
Odpowiedz
#55
Co do 1-ej fotki to trochę przepaliłaś sukienkę no i chyba WB sobie nie poradził, bo zakładam, że suknia jak to u komunistów-ek bywa była biała. Co do pomarańczek to fajne sztokowe zdjęcie.
Odpowiedz
#56
hm, mnie nie przeszkadza, że na sukni widać kolory, które ona łapie, biel niegdy nie jest w naturze biała jak w reklamach proszku do prania
to nie stckowe fotki, tylko komunijne, można moim zdaniem im nadać charakterku poprzez różne kolorystyczne efekty
może się mylę, to mnie poprawcie
Odpowiedz
#57
Jesli duzo fotek zrobilas, to zawsze cos wybierzesz, nawet jak niektore nie beda calkiem OK. Przydalaby Ci sie na nastepny raz jakas niezla lampa blyskowa, lub/i pomocnik z bialym ekranem do rozjasniania twarzy. Dobrze sie foci na ustawieniu Av, lub Tv, kiedy Ty sterujesz przeslona, a aparat dobiera do niej czas, albo na odwrot. Masz wtedy wplyw na to co robisz, plus zmianami parametrow zabezpieczasz sie przed powieleniem tego samego bledu (np. wypalenia bialej koszuli) na wielu zdjeciach. Problem z foto-sklepem chyba najlepiej zgrabnie ominac dogadujac sie z matka "komunijki".
Sprawa wydaje Ci sie zagmatwana pewnie dla tego, ze zadna z osob zainteresowanych zdjeciami nie powiedziala Ci wszystkiego do konca. Najprawdopodobniej obydwu osobom (matce i sklepowej) bylo na reke, ze Ty nieodplatnie zrobisz zdjecia. Kazda juz dzieki Tobie swoje zaoszczedzila. Teraz, zdaje sie, Ciebie nie potrzebuja, a "tylko" zdjec.
Nie daj sie wykiwac i nie trac z rak swoich fotek.
Nauczka na przyszlosc, wszystko z gory ustalic.

Trzymaj sie! Icon_mrgreen
Odpowiedz
#58
ja wiem, że "to tak łatwo powiedzieć", ale popieram max'a
Odpowiedz
#59
Generalnie cień/półcień to świetna sprawa. Przydałaby się lampa zewnętrzna lub jakiś reflektor (np taki pod szyby okna samochodów 10zł za 80x200cm w real'u) do doświetlenia. Nawet w najgorszym przypadku (jak nie masz zewnętrznej... sic!) mogłaś ustawić w M, czas np na 1/60s, [RAW], wbudowaną lampę na minimalną moc (aby doświetlić twarz/sylwetkę komunistki Icon_wink ) i łupać...

fotkografie mogą być (ciężko ocenić całość tylko po dwóch próbkach), zbytnie przepalenia (choć te akurat jakoś po oczach nie rażą) możesz usunąć łatwo w photoshopie.

Zrobiłaś 'kurs liturgiczny' czy może miałaś znajomego księdza?

Pozdr.
Odpowiedz
#60
ja tzw."gołym okiem" nie widzę przepaleń, dopiero widze w aparacie na podglądzie histogramu czy cóś
jest taki podgląd w PS?
jak usuwać przepalenia w PS? i czy to naprawdę tak razi?
ja wczoraj nad tymi przepaleniami sukienki się zastanawiałam: jak można przepalić biel, skoro biel to biel i ma w RGB trzykrotnie: 255 255 255, więcej już nie ma, no to jak to można przepalić skoro to maksymalne osiągalen liczby są? wnioskuję, że biała sukienka ma w każdym miejscu być choć o 1 punkt "niebiała"? jak maluję obraz, to posługuję się blikami w celu wydobycia trójwymiarowości, pokazania światła i przez to nastroju, więc dlaczego w fotografii tak się wszyscy tłuką o te "bliki", o co chodzi?
hm
dzięki za pomoc, to miło, że tu można tyle dobrego się dowiedzieć, jak już bedę przebogatą sławną kobietą z foto-świata, to postaram się o was nie zapomnieć;P;DIcon_wink

przyjdzie czas na zakupy, to kupię lampę błyskową i obiektyw, ale to nie teraz, nie dam rady
przerobię to co mam i zaproszę tę małą modelkę, na niej poćwiczę na spokojniej to co się dowiedziałam, malutka już pyta o sesjęSmile, mówi, że już się przygotowałaSmile
dzieci są cudne przy fotografowaniuSmile, tylko się wiercą trochę czasem za dużoIcon_cheesygrin
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę doroxa 134 46 349 2015-06-18, 08:06:01
Ostatni post: fotokod
  [ixeska] poproszę o uczciwą krytykę ixeska 45 22 720 2013-09-15, 10:34:53
Ostatni post: GregorK
  [Rumpelstiltskin] Poproszę o ocenę zdjęć Rumpelstiltskin 50 26 305 2010-10-05, 21:30:36
Ostatni post: Rumpelstiltskin
  [Ruff] Poprosze o krytykę! Ruff 10 11 133 2010-03-17, 12:06:21
Ostatni post: Ruff
  [agoxa] Poproszę o rady i uwagi agoxa 8 8 895 2008-11-19, 16:54:33
Ostatni post: majszter

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości