2014-12-02, 00:08:00
(2014-12-01, 23:24:25)fotoaloja napisał(a): no miałam tak:
błyskowe światło z tylu po lewej u góry
z jednego przodo-boku dałam lampę ze stałym głównym
z drugiego przodo-boku malutka złota blenda (chyba ta blenda za mało dala światła)
obróbkę chciałam taką nieco zdekontrastowaną i żółtą, tak mi jakoś się podobało w tej sesji, jakbym podbiła kontrast to by chyba już całkiem ta pstrokatość kadru się w oczy rzucała
Ja nigdy nie mieszam błyskowego z ciągłym jeżeli ciągłe to nie element zdjęcia. Po prostu przy zmianie przysłony inaczej rozkładają się cienie. Generalnie bałbym się takiego ustawienia, bo to ciężko zapanować nad tym. Moim zdaniem stykęła by blenda z przodu dobrze ustawiona i błysk z tyłu/lewej strony. W sumie ostatnio sesje z pierniczkami robiłem na szybko i miałem tylko jedną lampę, bez softboxu, więc odbiłem światło od kafelek co były na ścianie z boku , idealnie rozproszyło się światło.