2008-05-14, 12:45:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2008-05-14, 12:48:47 {2} przez robgr85.)
dlatego robimy zdjęcia w formacie RAW. Podczas wywoływania np w Adobe Bridge masz możliwość podglądu histogramu, oraz dodatkowe podświetlanie przepaleń.
Wywołując fotkę (jeśli oczywiście charakter fotki na to pozwala) operujesz w Bridge tak levelami aby nie przesadzić z ilością 'idealnej bieli 255,255,255'. Może pojawić się w kilku miejscach, ale mogą to być co najwyżej pojedyncze piksele (chyba że masz jakąś wizję artystyczną i przepalasz celowo).
Obiektyw masz całkiem przyzwoity (no chyba że chcesz już sięgnąć po jakiś z serii L, największa wada 50mm/f1.8 to słaby autofocus w kiepskim oświetleniu). Najpierw lampa.
Jak robiłaś zdjęcie w RAWie to możesz śmiało je uratować obrabiając wywołanego tiffa. np tak:
http://av.adobe.com/russellbrown/HistorySM.mov
Pozdrawiam
edit: masz tą licencję na fotografowanie w kościele, czy może po znajomości?
Wywołując fotkę (jeśli oczywiście charakter fotki na to pozwala) operujesz w Bridge tak levelami aby nie przesadzić z ilością 'idealnej bieli 255,255,255'. Może pojawić się w kilku miejscach, ale mogą to być co najwyżej pojedyncze piksele (chyba że masz jakąś wizję artystyczną i przepalasz celowo).
Obiektyw masz całkiem przyzwoity (no chyba że chcesz już sięgnąć po jakiś z serii L, największa wada 50mm/f1.8 to słaby autofocus w kiepskim oświetleniu). Najpierw lampa.
Jak robiłaś zdjęcie w RAWie to możesz śmiało je uratować obrabiając wywołanego tiffa. np tak:
http://av.adobe.com/russellbrown/HistorySM.mov
Pozdrawiam
edit: masz tą licencję na fotografowanie w kościele, czy może po znajomości?