Depositphotos
O, a od kiedy to DepositPhotos jest w języku polskim? Chyba bardzo dawno tam nie wchodziłam Icon_wink
Odpowiedz
ooo faktycznie. Też mnie tam dawno nie było a tu nawet mi się coś w rozmiarach M i XL sprzedało Smile
Odpowiedz
A ja chciałbym przy okazji wywołać do tablicy kolegę Caniona który na CB był niejako "ambasadorem" Deposit.

Jak dziś oceniasz ten stock? Pisałeś o dużym kredycie zaufania jaki dostał ... czy spełnił oczekiwania? Jak widac tu na forum raczej mało pochlebnie o nim piszą - a jak to wygląda w Twoim odczuciu?

Pytam też we własnym interesie gdyż niedawno dostałem od nich maila z propozycja współpracy, mam dylemat bo z jednej strony byłem zawiedziony wynikami jakie tam miałem z drugiej jednak wydaje mi się że powinno się wspierać nowe inicjatywy bo jest to też w naszym interesie.
Odpowiedz
jedyny sensowny nowy projekt jaki powstał w ostatnich latach. zrobili wszystko jak należało, dostali duży kredyt zaufania. ale trafili na kiepski czas . na dzień dzisiejszy sprzedaż słaba nieuzasadniająca wkładu pracy z naszej strony. . to zle że im sie nie udało poki co. i nie dlatego żle że tam nie zarabiamy. żle dlatego że to świadczy o tym że najwięksi gracze są na tyle mocni że mogą czuć sie bezkarni w stosunku do fotografów.
DepositPhotos poki co sie jeszcze nie poddał. rozwijają wersje jezykowe. bć może chcą ogarnąć mozliwie szeroki target i potem uderzyć ze zmasowanym marketingiem. Oby ,bo czasu coraz mniej

rozumiem że dostałeś propozycję "wyśłij zdjęcia my zrobimy wszystko za Ciebie". na tej zasadzie mozna spróbowąć. zrzuć im 2-3 tys zdjęć i zobacz jak to ogarną.

prawda o rynku jest natomiast taka że nie ma miejsca dla kolejnych graczy. jest ciasno. ba nawet dotychczasowi są tak obeżrani zdjęciami że dostali lekkiej niestrawności i zgodnie zażyli stoperan dla nowych uploadów.

tort jest jaki jest do podziału i poki co w zdychającej gospoderce europejskiej wiekszy nie bedzie. Stany praktycznie już sie przestały liczyć jako rynek zbytu dla naszego towaru a konkurencja pomiedzy fotografami którzy próbują wbic sie w ten biznes jest obecnie wrecz wyniszczająca. osobiscie znam kilku kamikadze którzy są gotowi pracować po kilkanaście godzin dziennie za 0,20$ za pobranie. a to już nie jest śmieszne. to jest żałosne i bliskie stawkom "polaka na zmywaku"
pamietajmy również że graficy na przestrzeni ostatnich lat zgromadziły już sobie całkiem pokaźną baze zdjęć na swoich dyskach. teraz chcą tylko perełek. A perełek sie nie da produkować na biednych sesjach i sprzedawać za biedne pieniądze.
Odpowiedz
Dzięki za te "kilka" słów Icon_wink
Generalnie uważam podobnie jak Ty, głównie w kwestii nowych projektów.

(2011-05-30, 14:14:03)canion napisał(a): rozumiem że dostałeś propozycję "wyśłij zdjęcia my zrobimy wszystko za Ciebie".

No dokładnie. To podstawowy plus tej propozycji, ciekawe jak to wygląda w praktyce, ale o to już podpytam mojego osobistego managera na DepositPhotos Icon_biggrin
Odpowiedz
Mile zaskoczenie, wczoraj tam sie zarejestrowalem:

Dear Maciej,

My name is Olga, I’m your personal manager at DepositPhotos Inc.

We are glad of our cooperation with you and appreciate your perfect
images.

I found out that you had some files in the folder
"Unfinished" at your account.
I understand, that sometimes you are less of time to attribute
them. I would like to offer you some help.

If it suites you, we are ready to perform attribution of your works
by ourselves.
We will fill in all missing titles, keywords and categories.

Besides, we are looking for your new images and we can do the
uploading process at our web site by ourselves as well.

If you have any questions or need some technical support, I am
ready to help you at any time.
Odpowiedz
(2011-06-03, 16:01:08)MaxyM napisał(a): My name is Olga, I’m your personal manager at DepositPhotos Inc.

nie kłam, Olga to mój personal manager Icon_mrgreen
a tak serio to płyną stąd dla nas dwa wnioski:
jak dobrze i jak źle że tak się dzieje ... dobrze bo jaka to przyjemna odmiana w obliczu arogancji tych największych, a źle bo gdyby DepositPhotos stał mocno to nie pisałby takich maili ... nie nam (bez urazy MaxyM). Tak więc wiele wskazuje na to że ta jedna z lepiej zorganizowanych premier na rynku da ciała co nie wróży nam nic dobrego.
Odpowiedz
Wiem, Tomku... Icon_wink
Poki co zaladowalem 500 zdjec i nic sie nie dzieje.
Odpowiedz
I nie liczyłabym na szokującą zmianę sytuacji Icon_cheesygrin
Odpowiedz
I ktoś wam opisał fotografie, bo mi wysłąli maila a od tej pory ani jednej fotografii sami nie dodali.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości