Czy stocki rzeczywiście się kończą?

[rachwal]

Uuuuu SSTK -3.95%... GAME OVER!11

[Ariene]

Dużo znacie takich miejsc?
http://www.bezplatnezdjecia.pl/index

[kreatorex]

Na szczęście takich miejsc jest niewiele a ilość zdjęć np w tym serwisie można by na palcach policzyć..Ktoś kto regularnie np. projektuje może skorzysta ze dwa razy z takiego serwisu i wreszcie wyląduje na stoku..Sesje fotograficzne dla firm są drogie i decydują się na to tylko firmy które maja konkretne zlecenie i kalkuluje im sie to ekonomicznie...jak to mówią za darmo to można.....

[canion1]

Kończą sie nie tyle stocki co dotychczasowy model ich funkcjonowania. Obecna dysproporcja pomiędzy kosztami sesji a zwrotem z inwestycji jest na tyle duża ze fotografowie w znakomitej wiekszości dokładają do drogich projektów z nadzieją na świetlaną przszłość. ale nie da sie ciagle dokładać. Stąd zalew niskokoszowych gniotów bo to finansowo fotografa nie boli. ale widać też tendencje do prób ogarnęcia tej patowej sytuacji. miotanie sie IS , projekt off set Shutterstock . to próby wykreowania nowego rynku z dużo wyższymi cenami. Jest tylko kwiestią czasu kiedy lepsi autorzy produkujący cenny towar zostaną tam przesunięci. bo chyba każdy wolałby wyprodukować miesięcznie jeden/dwa dopracowane i wysokokosztowe sety i godnie na tym zarobić niż trzaskać masowkę bo inaczej sie utonie.

[SHaiith]

Dobrze prawisz.

[Evva]

Też mi się wydaje, że stocki nie tyle się kończą co zmieniają. Muszą sięgnąć dna, aby się odbić i powoli rezygnować z masy niemal darmowych gniotów na rzecz czegoś bardziej "ekskluzywnego".

[fotek]

Nie zapominajcie także, że z naszej perspektywy (fotografów), każdy z nas ma coraz mniejszy udział w podaży. przytoczę dane, które pamietam... na IS pod koniec 2005 roku było w ofercie niecałe 500 tys. plików. Dzisiaj jest ich tam chyba ok 13 milionów, a nie sądzę, aby procentowo tak sie rozrosły nasze PF... Moje ledwie wzrosło 4 razy, ale przyznaje ze sie obijałem

[SHaiith]

Czyli wniosek jeden. Nie ilość, nie jakość, tylko i jakość i ilość może przynieść kokosy.
Może to za kilka lat będzie praca na Full Time, a nie hobby, które pomaga dorobić?

[canion1]

dla wiekszości z 20% zgarniających 80% tortu to od dawna praca na full time.

[ajma]

Zgodzę się z wypowiedziami, że stocki zmieniają się chyba w kierunku bardziej "ekskluzywnego" materiału (przy okazji droższego) i bardzo tanich zdjęć (bardzo duża ilość) - ja na razie pogubiłem się - zrezygnowałem z "wyłącznościowego" na IS - sam nie wiem czy to dobra decyzja? I próbuję więcej robić zdjęć (często gniotów), ale nie do końca jestem przekonany czy to dobra droga.