Czy da radę utrzymać się ze sprzedaży zdęć na Shutterstock?

[canion1]

Ja kiedyś wyliczyłem, że przy każdym 1000 zdjęć w portfolio na 4-5 bankach zdjęć można zarobić 1000 zł. Ale nie wiem czy to teraz tak działa. Jak sądzicie?

myśle że to mocno przetermiowane dane. a już z pewnością bedą takimi gdy autorka wątku dodepcze do tych 5 tys zdjęć w pf. tylko że wtedy trzeba bedzie mieć nie 5 a 50 tys zdjęć w pf żeby sie z tego utrzymać na poziomie wyprzedazy z biedronki. Nie należy przy tym zapominać że zbudowanie mocnego pf bedzie też kosztowało niemałe pieniądze.

[kreatorex]

No to mamy odpowiedź na pytanie. Trzeba mieć 2000 wysokiej jakości fot w pięciu stokach i mamy 2000 na rękę co miesiąc, do tego pensja męża lub żony i można przeżyć .
Jak ktoś nie ma męża ten pokonany

[MaxyM]

Canion, ty wszystko sprowadzasz do korporacyjnego myślenia.
Nie trzeba nakładów, nie trzeba 50 000 zdjęć, wszystko zależy od szczęścia, pracy, i pomysłów na siebie.
Na tym forum są choćby ludzie, co nie inwestują w modeli, studia, itd. A idzie im dobrze.
Stocki to nie farmacja... Systematyczna praca, pomysły, produkcja taśmowa czasami i da się żyć.
Po pewnym czasie trzeba kombinować, by wchodzić na wyższe levele jak Mario Bros.
To wszystko... Straszny z ciebie pesymista... Wiem, że ty jesteś na poziomie "expert" ale daj ludziom szansę choć spróbować, i nie wal ich od razu młotkiem w łeb.
Ja pamiętam swój początek na tym forum i niektórych komentarze do moich prac, pytań, itd.
Teraz mogę się tylko uśmiechać z satysfakcją... Jakbym ich słuchał, to nie byłbym nigdy w miejscu w którym jestem obecnie.
A to bardzo fajna pozycja.

Pozdrawiam

[kreatorex]

Moja inwestycja w stoki to jakieś ok 54 zł w kilka talerzy jedzenie też nie liczę bo zostało skonsumowane na obiad, sprzętu foto nie licze bo spłacił się ze stoków i z innych prac. Umówiłem się z żoną że stoki spłacą mój nowy (trochę stary) samochód...samochód ma silnik Common rail .
Maxym dobrze prawi trochę optymizmu....

[aniaz]

Ja to zawsze powtarzałam, że to biznes jak każdy inny: trzeba mieć trochę wiedzy, trochę szczęścia i mnóstwo motywacji do pracy, przede wszystkim wypadałoby najpierw ocenić czy biznes ma szanse powodzenia. Poza tym, jak w życiu, jednym bardziej to wychodzi, innym wcale. Bo tutaj liczy się też talent, i to nie tylko fotograficzny.

[Wuja]

Masz małego modela i możesz zawalić stocki jego fotkami. Tak się możesz przy okazji wyćwiczyć że cała okolica z maluchami bedzie się ustawiać w kolejce na zdjęcia.

[niolox]

Ja bym się nie porywał, na życie ze stocków przy takim pf jak masz. Chyba, że masz spore zasoby finansowe i się ostro za robotę weźmiesz. Tak jak ktoś napisał, trzeba było cisnąć od 2011 to by teraz jakaś kasa sensowna była jako podstawa. Zbudowanie dużego i dobrego pf z tego co widzę po pół roku na stockach wymaga czasu. A przez ten czas też trzeba za coś żyć.

[Bridzia]

A ja bym spróbowała na miarę możliwości i czasu. Pewna dziewczyna z tego forum napisała mi jest praca będzie nagroda... i miała rację.

[alga38]

Mam pytanie.. Dlaczego zarzuciłaś tworzenie grafik?

[claraveritas]

..chyba każdy na tym forum o tym marzy,
A ja uważam że mimo wszystko powinnaś podjąć wyzwanie choć porównuje to do przepłynięcia atlantyku w aluminiowej miednicy bo szansa jest pod warunkie że.....(tutaj wstaw sobie wszystkie przeciwności)