To inaczej
5100 razy 3415 daje dokładnie 17416500 pikseli. Każdy piksel zapisany na trzech bajtach, więc wychodzi 52249500 bajtów. Megabajt liczą jako 1024 razy 1024, czyli 1048576 bajtów. Jak podzielimy przez to liczbę bajtów w zdjęciu, wyjdzie około 49,8. Z lekkim zapasem ponad wymagane 48. Tyle jest w nieskompresowanym pliku i o tę wartość właśnie chodzi na Alamy. To, że zapis do jpg daje kompresję, redukującą znacznie rozmiar, to już inna sprawa. Ważny jest rozmiar przed kompresją.
Ogólnie: mając zdjęcie o jakichś dowolnych wymiarach w pikselach, powiększ je na tyle, żeby nowe wymiary pomnożone przez siebie dały około 17000000 i będzie dobrze.
Są podobno tacy, co tam zarabiają, ale kokosów bym się nie spodziewał
W każdym razie jak do tej pory mam równe zero na koncie. Uprzedzam przy okazji, że ze sprzedażą u nich jest tak, że fotograf widzi ją w statystykach często dobrych parę tygodni po fakcie. Ma to związek chyba z tym, że dopiero jak wystawiają fakturę dla kupującego za jakiś okres czasu i rozliczą się z nim, dopiero wtedy sprzedaż na stronie jest widoczna.
5100 razy 3415 daje dokładnie 17416500 pikseli. Każdy piksel zapisany na trzech bajtach, więc wychodzi 52249500 bajtów. Megabajt liczą jako 1024 razy 1024, czyli 1048576 bajtów. Jak podzielimy przez to liczbę bajtów w zdjęciu, wyjdzie około 49,8. Z lekkim zapasem ponad wymagane 48. Tyle jest w nieskompresowanym pliku i o tę wartość właśnie chodzi na Alamy. To, że zapis do jpg daje kompresję, redukującą znacznie rozmiar, to już inna sprawa. Ważny jest rozmiar przed kompresją.
Ogólnie: mając zdjęcie o jakichś dowolnych wymiarach w pikselach, powiększ je na tyle, żeby nowe wymiary pomnożone przez siebie dały około 17000000 i będzie dobrze.
Są podobno tacy, co tam zarabiają, ale kokosów bym się nie spodziewał
W każdym razie jak do tej pory mam równe zero na koncie. Uprzedzam przy okazji, że ze sprzedażą u nich jest tak, że fotograf widzi ją w statystykach często dobrych parę tygodni po fakcie. Ma to związek chyba z tym, że dopiero jak wystawiają fakturę dla kupującego za jakiś okres czasu i rozliczą się z nim, dopiero wtedy sprzedaż na stronie jest widoczna.