Liczba postów: 4 067
Liczba wątków: 357
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
35
Miejscowość: Wrocław
a) sprawa licencji jest tu podstawowym problemem
b)
- X kupuje zdjęcie u tego biznesmena
- Y chce kupić to samo zdjęcie
- co robi biznesmen? sięga do swojego archiwum - kto zarabia?
Nie wiem czy jest sens dalej to rozwijać ...
Liczba postów: 171
Liczba wątków: 15
Dołączył: Apr 2008
Reputacja:
0
Miejscowość: Skierniewice
Ale ja nie podważam problemu licencji .. pytanie jak to ten człowiek zamierza robić.... Ale zakładając że robi to uczciwie i za każdym razem kupuje zdjęcie na IS'sie to nie widze żadnego problemu... jeśli tego nie robi to mamy do czynienia z zagraniem nietransparentnym i nieuczciwym.. ale równie dobrze możemy zakazać korzystania ze stock'ów wszystkim grafikom bo moga robić dokładnie to samo .. dla swoich klientów wykorzystywać zdjęcia wcześniej już pobrane .... to samo może teoretycznie dotyczyć każdego z kupujacych .. pytanie czy ludzie są uczciwi czy nie ... a że jest tu pośrednik .. to ja osobiście nie widze problemu ...
Liczba postów: 6 005
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
65
Miejscowość: Malbork
Gubcio... uzycie zdjecia do produktu wykonywanego dla kleinta to uzycie dozwolone. Odsprzedaż zdjecuie narusza zasady licencji. W sumie biznesmen oszukuje kupujących, bo nie sa legalnymi wlascicielami zdjecia
Liczba postów: 233
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
1
Miejscowość: Wrocław
"Ale ja nie podważam problemu licencji " - kupujący nie może odsprzedawać fotografii. Grafik może dowolną ilość razy sprzedać w projekcie strony czy tam co chce, ale nie jako pojedyńcza fotografia.
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Miejscowość: Kościerzyna
chyba że...
sprzedający na allegro każdorazowo zakłada na dane kupującego konto na istock-u (dzięki temu zarobi dodatkowo na poleconych) i wpłaca na nie pieniądze
w takim przypadku licencja jest na osobę kupującą na allegro