Liczba postów: 6 005
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
65
Miejscowość: Malbork
CHodzi Ci o to, ze przy lepszym kontraście bardziej kontrastowo widac na LCD aparatu? Nie bardzo rozumiem związku z ekspozycją, ale mniejsz o to... na moim LCD (20D) i tak ledwie co widzę.
A co przykładowych zdjęc, to koledzy mają racje. Fakt, ze z żarówką trudno powalczyć. Na dodatek jak masz niski stolik, to zawęzasz obszar błysku. Może dałoby sie ten stlik podnieśc, postawic na jakichs klockach?
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
Miejscowość: Podgórzyn/Łódź
(2009-01-06, 22:35:00)pershing napisał(a): No niestety ciągle za dużo śwaitła od spodu i jarasz tą "podłogę" a co za tym idzie przy okazji dół pomidorków.
Wiem to. Nie podoba mi się to bardzo. Jak daję mniej przez podłogę to uzyskuje jakieś 85% bieli.
Ostatnia dzisiaj próba.
Teraz crop:
Nie wiem dlaczego powstaje mi taki brzydki fioletowy cień. Usunąłem go Luminancem w Lightroomie. Czy jest na to jakiś sposób? Jaka może być tego przyczyna?
"prawie bez cienia"
Dziękuję za uwagi i cierpliwość i proszę o jeszcze.
Bartek
(2009-01-06, 23:31:31)gbh007 napisał(a): Nie lobię orać zdjęcia w programie graficznym dlatego tez używam szarej karty do balansu bieli oraz światłomierza
Przy okazji czysto techniczne pytanie.
Czy zdjęcie szarej karty wprowadzasz do aparatu jako custom czy balans robisz inaczej?
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 17
Dołączył: Oct 2008
Reputacja:
0
Miejscowość: Jelenia Góra
(2009-01-06, 23:38:44)fotek napisał(a): CHodzi Ci o to, ze przy lepszym kontraście bardziej kontrastowo widac na LCD aparatu? Nie bardzo rozumiem związku z ekspozycją, ale mniejsz o to... na moim LCD (20D) i tak ledwie co widzę.
Spróbuj zrobić kilka zdjęć tej samej sceny zmieniając w każdej wartość kontrastu i spójrz na histogram to wtedy może zrozumiesz.
(2009-01-06, 23:51:17)bkd2000 napisał(a): Przy okazji czysto techniczne pytanie.
Czy zdjęcie szarej karty wprowadzasz do aparatu jako custom czy balans robisz inaczej?
Robię zdjęcie szarej karty w danych warunkach oświetleniowych i w aparacie (dotyczy canona) ustawiam na "custom" wybierając dane zdjęcie. W nikonie natomiast robię zdjęcie białej karty do skutku aż aparat zaakceptuje ze jest OK
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
Miejscowość: Podgórzyn/Łódź
(2009-01-07, 00:00:36)gbh007 napisał(a): Robię zdjęcie szarej karty w danych warunkach oświetleniowych i w aparacie (dotyczy canona) ustawiam na "custom" wybierając dane zdjęcie.
Dziękuję. O to mi chodziło - przynajmniej to już umiem
A jakieś uwagi do ostatnich zdjęć.
P.S. Jesteś z Jeleniej Góry - Ja z Podgórzyna, rzut kamieniem
Liczba postów: 6 005
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
65
Miejscowość: Malbork
(2009-01-06, 23:55:04)gbh007 napisał(a): Spróbuj zrobić kilka zdjęć tej samej sceny zmieniając w każdej wartość kontrastu i spójrz na histogram to wtedy może zrozumiesz.
Histogram bedzie inny. Ale czy to oznacza, ze matryca została inaczej naswietlona? IMO... nie. To tylko oznacza, ze oprogramowanie aparatu zmodyfikowało histogram.
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 17
Dołączył: Oct 2008
Reputacja:
0
Miejscowość: Jelenia Góra
(2009-01-07, 08:56:38)fotek napisał(a): Histogram bedzie inny. Ale czy to oznacza, ze matryca została inaczej naswietlona? IMO... nie. To tylko oznacza, ze oprogramowanie aparatu zmodyfikowało histogram.
Przy robieniu zdjęć "isolated" bardzo łatwo zachwiać proporcje pomiędzy światłem podświetlającym tło a światłem głównym , precyzyjne ustawienie parametrów w aparacie powoduje poprawność naświetlenia kadru. Uważam ze lepiej pomyśleć przed wciśnięciem spustu migawki niż później kombinować w oprogramowaniu.
Liczba postów: 6 005
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
65
Miejscowość: Malbork
(2009-01-07, 09:31:38)gbh007 napisał(a): Przy robieniu zdjęć "isolated" bardzo łatwo zachwiać proporcje pomiędzy światłem podświetlającym tło a światłem głównym , precyzyjne ustawienie parametrów w aparacie powoduje poprawność naświetlenia kadru. Uważam ze lepiej pomyśleć przed wciśnięciem spustu migawki niż później kombinować w oprogramowaniu.
Rzucasz frazesami.
Naucz mnie może, jakże to oceniasz na podstawie histogramu proporcje między oswietleniem tła a przedmiotu? Zakładajac fotografowanie w RAW, jakież to parametry poza przysłona precyzyjnie ustawiasz?
No sorry kolego, ale faktycznie lepiej pomyslec przed naciśnieciem spustu i... dobrze ustawic światło.
Może wyjaśnie, dlaczego sie czepiam tego kontrastu.
Ano dlatego, że - cały czas zakładam wykorzystanie RAW - ani ustawianie balansu bieli, ani modyfikowanie obrazu typu kontrast, kolor itp. zupełnie nie ma wpływu na poprawne naswietlenie - powiedziałbym nawet, ze fałszuje przy podglądzie rzeczywistośc. Podgląd na LCD i histogram co najwyżej pozwoli oszacowac naświetlenie sceny.
Tak naprawde, aby te proporcje (tło, obiekt) były własciwe należało by sie posłuzyc światłomierzem. Jak ktoś go nie ma, to metodą kilku prób. Zawsze jednak bedziemy zmieniac światło a nie jakiekolwiek parametry w aparacie. Nawet przysłona nie powinna być za mocno modyfikowana, bo jej wartośc powinna wynikac z pożądanej głebi ostrosci.
Komfort pracy daja oczywiście regulowane źródła światła, jak sie ich nie ma to jest problem, ale kontrast to ja bym zostawił w spokoju.
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 17
Dołączył: Oct 2008
Reputacja:
0
Miejscowość: Jelenia Góra
(2009-01-07, 10:01:01)fotek napisał(a): Rzucasz frazesami.
Naucz mnie może, jakże to oceniasz na podstawie histogramu proporcje między oswietleniem tła a przedmiotu? Zakładajac fotografowanie w RAW, jakież to parametry poza przysłona precyzyjnie ustawiasz?
No sorry kolego, ale faktycznie lepiej pomyslec przed naciśnieciem spustu i... dobrze ustawic światło.
Może wyjaśnie, dlaczego sie czepiam tego kontrastu.
Ano dlatego, że - cały czas zakładam wykorzystanie RAW - ani ustawianie balansu bieli, ani modyfikowanie obrazu typu kontrast, kolor itp. zupełnie nie ma wpływu na poprawne naswietlenie - powiedziałbym nawet, ze fałszuje przy podglądzie rzeczywistośc. Podgląd na LCD i histogram co najwyżej pozwoli oszacowac naświetlenie sceny.
Tak naprawde, aby te proporcje (tło, obiekt) były własciwe należało by sie posłuzyc światłomierzem. Jak ktoś go nie ma, to metodą kilku prób. Zawsze jednak bedziemy zmieniac światło a nie jakiekolwiek parametry w aparacie. Nawet przysłona nie powinna być za mocno modyfikowana, bo jej wartośc powinna wynikac z pożądanej głebi ostrosci.
Komfort pracy daja oczywiście regulowane źródła światła, jak sie ich nie ma to jest problem, ale kontrast to ja bym zostawił w spokoju.
Widzę że w tej materii to u ciebie trochę kulawo, prędziutko to tłumaczę. Przykładowo ostawiając ekspozycje według światłomierza mamy prawidłowa ekspozycje ale nie biorąc pod uwagę takich aspektów jak podniesienie kontrastu tudzież saturacji przy takiej ekspozycji mamy albo blade kolory albo niedopalone tło . Poprawiając te parametry (kontrast , saturacja) w oprogramowaniu korygujemy wszystko jak leci co daje nam w większości przypadków przepalenia na tym czego akurat nie chcemy. Oczywiście wtedy ratujemy się obniżeniem ekspozycji ale to wpływa tez na cala scenę, co skutkuje niedoświetleniem tła które pierwotnie miało być przepalone. Wiec po co sie męczyć ? Jeśli w aparacie ustawisz wszystko tak jak powinno wyglądać finalnie nie masz wtedy pod górkę w zabawie z rawami. Taki plik to tylko minimalne korekty w oprogramowaniu a nie kombinowanie jak koń pod górę.
Liczba postów: 732
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
6
Miejscowość: Warszawa
Każdy wie po co histogram jest i obawiam się ze w przypadku kolegi robiącego te łańcuszki jego dogłębna analiza będzie równie bezużyteczna co podnoszenie kontrastu w RAW - jak by kolega nad ta plexy zawiesił szybę a na niej łańcuszek to moc światła była by na tyle duza zeby przepalić plexi i osłabła na tyle zeby nie wyjarać łańcuszka - ale ja to takich fotek nie robie i nie nie znam za bardzo... jak my mi kazali to tak bym to robil...
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 17
Dołączył: Oct 2008
Reputacja:
0
Miejscowość: Jelenia Góra
(2009-01-07, 11:03:07)hadrian napisał(a): Każdy wie po co histogram jest i obawiam się ze w przypadku kolegi robiącego te łańcuszki jego dogłębna analiza będzie równie bezużyteczna co podnoszenie kontrastu w RAW - jak by kolega nad ta plexy zawiesił szybę a na niej łańcuszek to moc światła była by na tyle duza zeby przepalić plexi i osłabła na tyle zeby nie wyjarać łańcuszka - ale ja to takich fotek nie robie i nie nie znam za bardzo... jak my mi kazali to tak bym to robil...
Takie rozwiązanie powoduje lustrzane odbicie na tle ,co w niektórych przypadkach wręcz jest pożądane. Natomiast to "bezużyteczne podniesienie kontrastu w RAW" daje natychmiastową możliwość sprawdzenia na wyświetlaczu czy dana scena jest prawidłowo naświetlona, czy przez późniejsze podniesienie kontrastu w oprogramowaniu nie wyjaramy polowy tego czego nie chcemy żeby było wyrajane , wiec chyba łatwiej podnieść kontrast , skontrolować na wyświetlaczu czy jest ok i w razie potrzeby jeśli wyjdą przepalenia zmniejszyć moc światła niż martwic się później jak to wyprostować w oprogramowaniu.
|