2016-07-01, 11:37:33
Napisałem do nich maila z prośbą o wskazanie konkretnych "zaspamowanych" opisów.
Znalazłem kilka zdjec, gdzie jakieś słowo powtarza się w opisie dwa razy... ale w takim przypadku musiałbym pół dnia stracić na przejrzenie wszystkich podejrzanych fot i ewentualne modyfikacje.
...
Wkurzało mnie, że na fotolii po zaakceptowaniu zdjec nie można nic zmienić ani w opisie ani w keywordsach... ALE zmuszało to do bardziej uważnego działania. A po odkryciu, że ustawianie kolejności keywords w Adobe Bridge jest banalnie proste - upload na Fotolia przestał być drogą przez mękę...
...
SH mógłby wziąć przykład z Fotolia i po prostu uniemożliwić dokonywanie zmian po zaakceptowaniu pliku - nie byłoby całej afery.
Znalazłem kilka zdjec, gdzie jakieś słowo powtarza się w opisie dwa razy... ale w takim przypadku musiałbym pół dnia stracić na przejrzenie wszystkich podejrzanych fot i ewentualne modyfikacje.
...
Wkurzało mnie, że na fotolii po zaakceptowaniu zdjec nie można nic zmienić ani w opisie ani w keywordsach... ALE zmuszało to do bardziej uważnego działania. A po odkryciu, że ustawianie kolejności keywords w Adobe Bridge jest banalnie proste - upload na Fotolia przestał być drogą przez mękę...
...
SH mógłby wziąć przykład z Fotolia i po prostu uniemożliwić dokonywanie zmian po zaakceptowaniu pliku - nie byłoby całej afery.