Alamy - Digitally altered i osoby na zdjęciach

[fotoiris]

dzień dobry,

jestem nowa w Alamy, przeszłam test i miałam 2 wątpliwości przy opisywaniu zdjęć:

1) czy image jest digitally altered, choć lekko wyostrzam i dodaję intensywności kolorom przy użyciu Lightrooma zaznaczyłam odpowiedź No - jak myślicie to dobrze czy źle?

2) przy pytaniu o osoby na zdjęciu zaznaczyłam na próbę 1, ponieważ w rozmytym tle faktycznie była jakaś postać, ale całkowicie nie do rozpoznania, nie mogłam jednak już zmienić na 0, ponieważ automat wybrał licencję RM, trudno, choć to zdjęcie jest już w innych bankach jako RF, tyle że nigdzie nie stawiano takich pytań, nie wiem czy w przyszłości mogę zaznaczyć 0 people, jeśli uznam, że niemożna ich rozpoznać - jak radzicie?

dziękuję i pozdrawiam

[yuma2]

witam
1- nie jest
2- jesli ludzie sa nie do poznania i uwarzasz ze MR nie jest potrzebna to zaznacz 0, w przeciwnym razie jesli masz RM lub ludzi mozna poznac i nie masz RM to zaznacz ile jest osob. Jest to wykorzystywane takze przez kupujacych zdjecia przy wyszukiwaniu, np chca zdjecie z 1 lub kilkoma osobami lub bez.

[wiskad]

2- jesli ludzie sa nie do poznania i uwarzasz ze MR nie jest potrzebna to zaznacz 0, w przeciwnym razie jesli masz RM lub ludzi mozna poznac i nie masz RM to zaznacz ile jest osob. Jest to wykorzystywane takze przez kupujacych zdjecia przy wyszukiwaniu, np chca zdjecie z 1 lub kilkoma osobami lub bez.

Nie do końca tak jest. Pamiętajmy, że na Alamy najpierw jest akceptacja, a potem opisywanie. Ja już miałem informację od administracji, że jeśli na zdjęciu jest nawet paznokieć jakiegoś człowieka, to konieczne jest dołączenie MR. Zdjęcia, które już są w PF po jakimś czasie są sprawdzane pod tym kątem i jeśli jest tam jakiś fragment jakiejś osoby, to są one przenoszone do sekcji RM i dostajesz informację od inspektora, że albo uzupełnisz MR, albo zdjęcia pozostaną jako RM - pojawiają się wtedy w kategorii: On sale - add more details to improve sales.

[yuma2]

w poprzednim poscie zamiast MR napisalem RM

nigdy nie mialem takiego przypadku moze dlatego ze prawie wszystkie zdjecia laduje w RM wiec sie tym za bardzo nie przejmuje, ilosc osob to zaznaczam raczej pod katem tego czy chce by zdjecie bylo z ludzmi czy nie, skoro nie mozna ich rozpoznac to MR nie jest potrzebne, a juz na pewno nie do kawalka palca. Alamy znane jest z tego ze duzo ryczy tylko malo mleka daje i wymysla jakies swoje interpretacje ogolnoswiatowych licencji.

[fotoiris]

Nie do końca tak jest. Pamiętajmy, że na Alamy najpierw jest akceptacja, a potem opisywanie. Ja już miałem informację od administracji, że jeśli na zdjęciu jest nawet paznokieć jakiegoś człowieka, to konieczne jest dołączenie MR. Zdjęcia, które już są w PF po jakimś czasie są sprawdzane pod tym kątem i jeśli jest tam jakiś fragment jakiejś osoby, to są one przenoszone do sekcji RM i dostajesz informację od inspektora, że albo uzupełnisz MR, albo zdjęcia pozostaną jako RM - pojawiają się wtedy w kategorii: On sale - add more details to improve sales.

dziękuję bardzo za odpowiedź, zdjęcia, o których mówię najpierw zostały zaakceptowane, na jednym człowiek trafił się przypadkiem, nie był głównym obiektem na zdjęciu, no ale już poszło tak jak poszło, mam jednak zdjęcia np. z dłonią, albo stopą przy wykonywaniu manicure i pedicure, jeśli wiesz o co chodzi dziwi mnie, że trzeba w takim wypadku wysyłać MR, inni tego nie wymagają nawet przy kawałku głowy, a jeśli tak to czy Alamy przyjmuje zgody na formularzach innych? nie widzę tego u nich w warunkach, a np. do Shutterstock wysyłam na angielskim formularzu Fotolii i jest akceptowane, zauważyłam przykład zdjęcia w Alamy, dwie pary nóg i podpis, że tu są dwie osoby, więc potrzebne sa dwie MR, dziwne

---

w poprzednim poscie zamiast MR napisalem RM

nigdy nie mialem takiego przypadku moze dlatego ze prawie wszystkie zdjecia laduje w RM wiec sie tym za bardzo nie przejmuje, ilosc osob to zaznaczam raczej pod katem tego czy chce by zdjecie bylo z ludzmi czy nie, skoro nie mozna ich rozpoznac to MR nie jest potrzebne, a juz na pewno nie do kawalka palca. Alamy znane jest z tego ze duzo ryczy tylko malo mleka daje i  wymysla jakies swoje interpretacje ogolnoswiatowych licencji.

dziękuję bardzo za obie odpowiedzi, każda rada jest cenna, MR i RM - domyśliłam się od razu spróbuję następnym razem bez zaznaczania obecności ludzi

[maccio]

Warto zrobić jeden ogólny formularz, bez oznaczeń konkretnego stocku, zawierający wszystkie wymagane zapisy.

[fotoiris]

dzięki, niestety nic nie zrozumiałam

[yuma2]

ja wysylam na MR z shuterstoka i wszedzie przyjmuja na Alamy rowniez , nie wiem jak na iStocku bo czesc przyjeli a czesc nie

[fotoiris]

ja wysylam na MR z shuterstoka i wszedzie przyjmuja na Alamy rowniez , nie wiem jak na iStocku bo czesc przyjeli a czesc nie

dzięki, mam zgody na formularzu Fotolii, ale wobec tego spróbuję wysłać je do Alamy

pozdrawiam