2013-07-20, 23:23:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-07-20, 23:28:17 {2} przez lechyu.)
Nie zgadzam się z Tobą Clauda. Co to znaczy "zdjęcia profesjonalne"? Równie profesjonalnie można robić zdjęcia camerą obscurą. Mówimy tu tylko o ograniczeniach sprzętowo-jakościowych. Widziałem wiele fantastycznych kreacyjnie zdjęć robionych komórkami, ale ze względu na wymagania stocków takie zdjęcia odpadłyby w przedbiegach. Czy to oznacza, że zdjęcia te nie są profesjonalne? Wiesz Claudia, że zdjęcie robione komórką są używane w gazetach pokroju Times? Nawet na okładkach. Sprawny fotograf wykona dobre zdjęcie wszystkim, ale szumu i pikselozy nie zwalczy. I o brak tych niedoskonałości się rozchodzi.
Refleksja naszła mnie na zakupach ciuchowych, gdzie przy towarzyszeniu mojej partnerce zwróciłem uwagę na wiele świetnych tematów na stockowe zdjęcia. Tutaj odpada lustrzanka, a nawet kompakt, ze względu na raczej mało rozgarniętą ochronę itp problemy, ale też na komfort poruszania się. Czasami nawet kompakt to już za dużo. Dyskretny, mały aparat w telefonie , który zawsze mam przy sobie, byłby idealny. Zrobiłem swoim kilka zdjęć i w miniaturce są bardzo dobre, ale technicznie odpadają.
Technologia idzie do przodu i jesteśmy na progu czasów w których aparat w telefonie zacznie dorównywać najtańszym lustrzankom. I to nie jest żadna herezja. Popatrzcie jak zmienił się rynek fotograficzny przez ostatnie 15 lat.
malk chyba za dużą wagę przykładasz do sprzętu, a za małą do umiejętności i kreacji.
Refleksja naszła mnie na zakupach ciuchowych, gdzie przy towarzyszeniu mojej partnerce zwróciłem uwagę na wiele świetnych tematów na stockowe zdjęcia. Tutaj odpada lustrzanka, a nawet kompakt, ze względu na raczej mało rozgarniętą ochronę itp problemy, ale też na komfort poruszania się. Czasami nawet kompakt to już za dużo. Dyskretny, mały aparat w telefonie , który zawsze mam przy sobie, byłby idealny. Zrobiłem swoim kilka zdjęć i w miniaturce są bardzo dobre, ale technicznie odpadają.
Technologia idzie do przodu i jesteśmy na progu czasów w których aparat w telefonie zacznie dorównywać najtańszym lustrzankom. I to nie jest żadna herezja. Popatrzcie jak zmienił się rynek fotograficzny przez ostatnie 15 lat.
malk chyba za dużą wagę przykładasz do sprzętu, a za małą do umiejętności i kreacji.