Głębia ostrości - jak sobie radzicie?

[Barrarabarra]

potem sobie policz:

Zajrzyj do tego kalkulatora powinno pomóc.

Jakbyście przeczytali mój post, pewnie byście zauważyli, że już policzyłem.

Wiem, że to nie jest częste podejście, ale odrobiłem lekcje dość starannie przed zadaniem pytania.

a jabłko chyba lepiej zjeść niż pakować kolejne na stoki

Jabłko jest tylko przykładem, wygodnym do analizy.

jakim aparatem robisz zdjęcie jabłkowi?

EOS7D

Do takiej specyficznej fotografii potrzebne są obiektywy dedykowane a nie zwyczajne zoomy spacerowe.

Nie nazwałbym canonowskiego 100 2.8L zoomem spacerowym, ale niech ci będzie. Nie pisałem jakie konretnie szkło mam na myśli, bo nie chodzi o dyskusję z cyklu "mój dłuższy", tylko o ogólne podejście.

O wszystkim tutaj decyduje skala odwzorowania i przesłona(pośrednio wielkość piksela) - tego nie przeskoczysz no chyba że łącząc kilka fotografii w jedną...

Focus stacking. Pierwsze próby nie były zadowalające, bo przy zmianie odległości ostrzenia minimalnie zmienia się ogniskowa, więc to co składam i tak wygląda nędznie. Może to tylko enfuse sobie nie daje rady. Będę jeszcze próbował, na razie wolę się upewnić, że nie przegapiam czegoś prostego/oczywistego.

można jeszcze pochylać płaszczyznę ostrości ale przy jabłku to się raczej nie sprawdzi.

No nie, bo to sfera.

a jabłuszko ma tylko 8Mp więc odwzorowanie na matrycy nie było największe raczej był to wycinek współczesnej matrycy.

Może wybór przykładu nie był najlepszy, ale przeglądając stoki regularnie trafiałem na zdjęcia spoza logicznego zakresu. A już po poczytaniu dyskusji na forum Shutterstock zwątpiłem, że można zrobić zdjęcie czegoś przestrzennego, które będzie na tyle ostre, że nada się do pierwszej dziesiątki. Chyba, że coś kompletnie płaskiego. Ale ile płaskich rzeczy można sfotografować?