Rozliczenia podatkowe - stocki

[robgr85]

Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Tak ogromnym problemem nie jest sama skarbówka, a sama sprawa DG (która nie jest powiązana o tyle z samymi podatkami, co kwestią opłat związanych z działalnością - ZUS, ubezpieczenie itd). Dla skarbówki robi się 'zeznania podatkowe' z roku na rok, jeśli coś jest nie tak i się w czas nie zorientują to po pięciu latach sprawa ulega przedawnieniu. Jeśli się zorientują w przeciągu 5ciu lat to naliczą odsetki za ten okres do niezapłaconych należności (+ew dodatkowa kara). ZUS ma dużo większy czas na 'upomnienie się' o swoje, bodajże 10lat. Ponoć odsetki z US potrafią 'sprowadzić ludzi na glebę', nie wiem ilu stockowiczów byłoby w stanie podnieść się po knockdownie ze strony ZUS, który naliczył odsetki za 9 lat....

[grzym]

Może warto żeby wypowiedzieli się Ci, dla których rok 2008 nie był pierwszym rokiem za który rozliczają się z dochodów na stokach. Jak to w końcu jest z tymi podatkami.

[canion]

robgr85 nie mylisz sie. Ta instytucja potrafi rzeczywiście przeczekać i dołozyc odsetki za 10 lat do tyłu. o ile z podatkami rzecz prosta - zarabiasz to płać, o tyle ZUSu kompletnie nie interesuje czy zarabiasz czy może dokładasz . sie należy i koniec dyskusji. dlatego pisałem. że tak naprawde dla stockera który nie ma gdzies już etatu czy DG problemem nie są podatki ale własnie ZUS. myślę że rozwiązaniem o ile ktoś spełni warunki może być pierwsza DG i dofinansowanie z funduszy unijnych. nie tylko dostaje sie ponad 18K dotacji ale także płaci sie połowę składki na ZUS, o ile pamiętam przez 2 lata

[grzym]

Czyli jeśli ma się etat, i pracodawca płaci składki na ZUS, to z przychodów stokowych wystarczy zapłacić podatek do US(czy 19% czy też uwzględniając 5% koszty uzyskania przychodu - to jeszcze osobna kwestia)?

[Wuja]

To ciekawe od kiedy ZUS uzna ze ktos powinien prowadzic DG. Gdy sie zarejestrowal na stocki czy gdy dostal pierwsza kase? Wielu jest takich co wrzucilo kilka fot na IS i sie zniechecili i te fotki sobie wisza z paroma DL. Sa tacy co piewsza kase dostali po roku ...

[TaWhy]

ZUS się tobą zainteresuje jak będziesz miał stały dochód i a nie będziesz miał płaconej składki. Jeżeli masz robotę i pracujesz na stokach to luz . Jeżeli jesteś studentem i pracujesz na stokach to tez luz. gorzej jeżeli nie jesteś już studentem a zarabiasz na stokach i płacisz z tego podatki , wtedy albo zakładasz DG albo idziesz do roboty jakieś aby płacili Ci ZUS.

[Wuja]

Niby tak ale co to jest staly dochod? Moge limit wyplat ustawic tak aby wyplacac raz albo dwa razy w roku wieksza sume czy to bedzie staly dochod?

[Fotogal]

ZUS się tobą zainteresuje jak będziesz miał stały dochód i a nie będziesz miał płaconej składki. Jeżeli masz robotę i pracujesz na stokach to luz . Jeżeli jesteś studentem i pracujesz na stokach to tez luz. gorzej jeżeli nie jesteś już studentem a zarabiasz na stokach i płacisz z tego podatki , wtedy albo zakładasz DG albo idziesz do roboty jakieś aby płacili Ci ZUS.

Chyba to nie tak jak piszesz - tak mi się wydaje. Jeżeli pracujemy gdzieś na pełnym etacie i pracodawca odprowadza za nas składkę na ZUS to i tak sprzedając zdjęcia na stokach musimy założyć działalność gospodarczą i odprowadzać składkę zdrowotną 215,35 zł. Jeżeli jesteśmy zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin i uzyskujemy mniejsze zarobki z tego etatu niż najniższa krajowa to musimy płacić cały ZUS. Jak się mylę to proszę o sprostowanie.

[TaWhy]

Jeżeli zarobisz więcej niż około 3 tys (nie wiem ile dokładnie to jest) w roku musisz zapłacić podatek.
Nie wiem róbcie jak chcecie ja robię po swojemu w biurze rachunkowym powiedzieli mi ,że wszystko jest ok. Jeżeli chcecie sobie komplikować życie i zakładać działalność gospodarcza dla stoków to proszę bardzo. Tylko komu będziesz wtedy wysyłał faktury?

[Fotogal]

Nie wiem róbcie jak chcecie ja robię po swojemu w biurze rachunkowym powiedzieli mi ,że wszystko jest ok.

Czy masz umowę z tym biurem? Jeżeli tak to biuro odpowiada finansowo za popełnione błędy w tym w interpretacji przepisów. Jeżeli jednak nie to po jakimś czasie może ZUS lub skarbówka do Ciebie się odezwać i zażądać zaległych składek z odsetkami. Pamiętam takie zdarzenie jak biuro rachunkowe źle interpretowało przepisy i firmę rozliczało według siebie prawidłowo (chodziło o samochód w firmie) jak się okazało po roku US się upomniał. Firma miała umowę z biurem i to biuro płaciło karę.

Tylko komu będziesz wtedy wysyłał faktury?

To jest właśnie problem jak ewidencjonować sprzedaż.