2017-06-08, 20:30:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-06-08, 20:32:19 {2} przez maccio.)
TaWhy - ciekawa analiza. Ja na ścianę jakiś czas temu trafiłem, próbowałem różnych analiz, wykresów, szukałem, czytałem rozmaite teorie spiskowe... I wiesz jaki był efekt? Rosnące rozgoryczenie, zniechęcenie i malejąca motywacja do codziennej pracy! Dlatego postanowiłem, że robię swoje i nie analizuję czemu dziś tyle, a wczoraj tyle... Dopóki jestem w stanie żyć z tego, co sprawia mi radość - robię to. Jak mi zacznie brakować do 1go, poszukam innego zajęcia. Staram się nie dopuszczać już do sytuacji, by kwestie, na które zupełnie nie mam wpływu, niszczyły codzienną radość, jaką daje mi fotografia. Czego i Tobie życzę