2008-08-27, 19:39:44
(2008-08-27, 18:57:31)fotek napisał(a): Na początek nadmienie, ze tez mnie rażą błedy ortograficzne.. nie literówki, czy brak polskich ogonków, ale rażące błedy....oto przykład tego, że swoją miarę przykładamy do innych.
Jesteśmy w stanie zaakceptować u innych to, co bezapelacyjnie akceptujemy u siebie.
Oto dwa przykłady:
1. puszczanie bąków w zatłoczonym autobusie nie jest niczym złym ale bekanie to już przesada.
2. sikanie do basenu to nic złego natomiast wypluwanie dopiero co zaczerpniętej wody do ust to istne buractwo.
(2008-08-27, 18:57:31)fotek napisał(a): mam sporo lati co? Na forum przecież wszyscy jesteśmy równi.
Mógłbym się szarpnąć na krytykę i powiedzieć, że pisanie przez kogoś tekstu bez ogonków
(2008-08-27, 18:57:31)fotek napisał(a): to tylko lenistwo z jego strony (przykładów z tego forum podawac nie będe)
Czymże można się zasłonić krytykując błędy ortograficzne a akceptując brak ogonków?
(2008-08-27, 18:57:31)fotek napisał(a): Można to potraktowac jako taką grupowa, wspólną edukację ku chwale ojczystego języka.
Ten kto chce usunąć źdźbło z oka brata swego powinien najpierw usunąć belkę ze swojego oka.
Uraziłem kogoś?
(2008-08-26, 19:29:41)Michał napisał(a): Dla uściślenia - od wielkiej Tak, wiem. Zawsze zaczynam od małejMichale, właśnie przeczytałem w słowniku języka polskiego, że mała litera rozpoczynająca zdanie to błąd ortograficzny