2008-08-15, 20:56:28
po przeczytaniu powyższych postów natchnęło mnie aby wyłączyć opcje exclusively i Sell the rights oraz usunąć ok 30 fotek, które sprzedają się gdzie indziej a tutaj nie.
Nie minęło 30 minut i dostałem od Dreamstime zapytanie dlaczego te wszystkie operacje zostały przeze mnie wykonane i czy to ja czy może ktoś się do mojego konta dorwał i namieszał.
Zastanawiałem się co odpowiedzieć.
Ponieważ trudno mi było jednoznacznie napisać dlaczego, poniekąd nie chciałem pisać wszystkiego, odpowiedziałem, że dlatego, że irytuje mnie czas oczekiwania na akceptację. Ponadto napisałem, że martwi mnie to, że jakiś temat jest sprzedawalny a mi odpisują w odrzuconych uwagę, że temat mojego zdjęcia jest mało interesujący.
Wiecie co się stało?
Czas zaczął szybciej płynąć.
Wiem, większość z Was wysyła zdjęcia do stocków bo to lubi.
Ostatnio jednak zastanawiam się nad tym aby sobie na jakiś czas odpuścić.
Czas poświęcony na opis i wysyłanie nie rekompensuje zarobków.
Na pewno nie ja jeden zadaję sobie pytanie dotyczące sensu, bo jak ktoś gdzieś na tym forum napisał: "jest dużo więcej sposobów na zarabianie".
Nie minęło 30 minut i dostałem od Dreamstime zapytanie dlaczego te wszystkie operacje zostały przeze mnie wykonane i czy to ja czy może ktoś się do mojego konta dorwał i namieszał.
Zastanawiałem się co odpowiedzieć.
Ponieważ trudno mi było jednoznacznie napisać dlaczego, poniekąd nie chciałem pisać wszystkiego, odpowiedziałem, że dlatego, że irytuje mnie czas oczekiwania na akceptację. Ponadto napisałem, że martwi mnie to, że jakiś temat jest sprzedawalny a mi odpisują w odrzuconych uwagę, że temat mojego zdjęcia jest mało interesujący.
Wiecie co się stało?
Czas zaczął szybciej płynąć.
Wiem, większość z Was wysyła zdjęcia do stocków bo to lubi.
Ostatnio jednak zastanawiam się nad tym aby sobie na jakiś czas odpuścić.
Czas poświęcony na opis i wysyłanie nie rekompensuje zarobków.
Na pewno nie ja jeden zadaję sobie pytanie dotyczące sensu, bo jak ktoś gdzieś na tym forum napisał: "jest dużo więcej sposobów na zarabianie".