2016-04-14, 18:11:50
Długo ładowałam zdjęcia tylko na shutterstock, a teraz chciałabym nadgonić na istock, dlatego ładuję systematycznie co dzień kilkadziesiąt zdjęć. Mam dużo gotowych opisanych zdjęć i idzie to w miarę szybko. Oczywiście na istocka edytuję zdjęcia ponownie w deep meta i obcinam sporo słów, ale jak widać i to nie pomogło gdy trafiło na frustrata któremu nie chciało się pracować. Drugi raz mi się zdarzył taki przypadek w ciągu kilku miesięcy. Zazwyczaj przyjmują bez żadnych uwag dlatego wydało mi się to podejrzane. Myślałam by pisać do supportu ale boję się że mogłabym sobie tylko pogorszyć.