2008-07-30, 09:31:38
bociek666 napisał(a):Zgodzę się ze wszystkim. Sam kiedyś trzaskałem wektory. Jedna dobra praca to 1 - 2 dni z życiorysu. Zarobki mizerne, problem z .epsami z Corela, każdy stock wymaga innego przygotowania wektora... masakra. Na waciki nawet nie wystarczyło.
Od czasu zakupu lustrzanki jest inaczej. Tygodniowo jestem w stanie przygotować ok. 50 fot, wątpię żeby jakikolwiek grafik dał radę zrobić 50 wektorów w tym czasie.
No i na waciki w końcu zaczęło wystarczać (oprócz raty za aparat oczywiście).
Bociek nie wprowadzajmy w błąd początkujących którzy będą w przyszłości czytać ten wątek.
Do wszystkich Stocków wystarczy eps w wersji 8 - wyjątek stanowi Fotolia z formatem svg.
Co do wyrwanego 1-2 dni z życiorysu też się nie zgodzę. Ale to jest rzecz subiektywna. Dlatego właśnie ja robię wektory bo robię je szybko i w miarę mi wychodzi. Żeby robić zdjęcia na poziomie który by mnie satysfakcjonował musiałbym poświęcić kilkaset godzin na naukę, testowanie, przeglądanie forum różnych. Wtedy nie zarabiałbym ani na stockach ani w firmie .
Przykład z kupnem i kosztem lustrzanki podałem żeby zobrazować fakt, że wektorowiec i tak musi zainwestować mniej niż fotograf. A kwestia kto więcej zarobi - czy fotograf na 2000 tysiącach zdjęć, czy wektorowiec na 200 grafikach jest nie zależna od ilości zdjęć w portfolio tylko od jego jakości.
Pozdrawiam.