2015-03-03, 12:28:49
(2015-03-03, 11:49:31)kreatorex napisał(a): Jaka harówa zawsze powtarzam robota lekka łatwa i przyjemna, większość z was szczególnie młodych nie posmakowała "prawdziwej roboty" typu budowa, market, czy inne wycinanie lasu . nawet bieganie po schodach to tylko plus, zresztą kolega w kilka miesięcy z łózka awansował na własne studio. ....Właśnie kawusie skończyłem pić
Kto bogatemu zabroni. My młodzi gniewni (za moich czasów mówili o nas "Młode Willki" ) nie znamy ciężkich czasów . Ja pracuje od 16 roku życia i zaczynałem od budowy, wyjazdów sezonowych do niemiec (gdzie spanie 4 godzinne to luxus), czy praca u wujka w zakładzie blacharski ...ale skąd ja mogę wiedzieć co to ciężka praca hmmm
Stoki się kończą